Wakacje
Z nami tylko wolność.
Nie można w obowiązkach
poczuć w żyłach
ciepłego szaleństwa.
W wypiętych brzuchach żagli
wiatr zaloty plecie.
Bez dzieci
gwiazdy w nocy
świecą tylko dla nas.
Po górach biegamy!
Szybciej!
Więcej!
Wyżej!
Bez dzieci bijemy rekordy
stężeń adrenaliny.
Tak jest bezpieczniej,
choć niebezpiecznie.
Potem…
otwarte drzwi,
stary pies przy progu,
zabawki
nie dzieci.
One ich nie mają
Nigdy się nie urodziły.
Zegar wskazał jesień.
Zima u drzwi.