Mędrzec
Po mądrą poradę
Pytanie miałem jedno
"Dokąd zmierzamy"
I nadziei pełny
Że w końcu się dowiem
Wyruszyłem w drogę
Błądziłem po świecie
Do drzwi wielu pukałem
Mędrca znaleźć nie potrafię
Usiadłem pod drzewem
Na zielonej polanie
Otoczony jabłkowym sadem
Odpocząć chwilę i ruszyć dalej
Odpowiedź zdobyć
Na jedno pytanie
I zwiedzałem tak świat
Przez lat parę
Do domu wróciłem
Gdy się poddałem
Ale odpowiedź uzyskałem
Nie od mędrca
A od świata samego
Błądzimy, szukając szczęścia swojego
Odpowiedzi na każde z pytań
Gonimy pieniądze i karierę życia
Tam gdzie zmierzamy, nie ma to znaczenia
Dlatego szczęśliwym trzeba być
Tu i teraz