Pragnienia nadziei.
Nadzieją karmione pragnienia twoje,
radości dary chcesz dzielić na dwoje.
Rzeczywistość jednak jest ci okrutną,
cierpisz samotność a nadzieja złudną.
Kalendarze owocem smutku płyną,
radości ledwie zrodzone wnet giną.
Miniony czas wysrebrzył twoje skronie,
serce twe martwe... miłością nie płonie.
Na twym niebie zgasło słońce, noc bez gwiazd,
smutek duszę nęka... wszak pomny żeś strat.
Nie wzlatuje marzeniem myśl skrzydlata,
tragedia miniona nadzieję splata.
19-07-2025 r. Rubin.