Scenariusz alternatywny
wraz z Panią Y (być może)
o wykonanie obrotu o 180 stopni
pochylenie się do przodu
pod kątem 90 stopni
a następnie:
O! O! Ooo...
właśnie
W natłoku chamstwa, manipulacji
i ulegania bez dania racji
Tak by się chciało choć raz od święta
upuścić żądzy - dać popamiętać
i sprawiedliwy, nie przez przypadek
kopniak wymierzyć w krągły pośladek
Taki pośladek śni mi się nocą
(aż dłonie zimnym potem się pocą)
Jędrny sprężysty i już to czuję
jak moją stopę amortyzuje.
(Uprasza się …)
Ach za te wszystkie chwile konieczne
gdy z durną małpą rozmawiać grzecznie
potrzeba było i się powstrzymać
choć świerzbił język i ciekła ślina.
Taki apetyt (zdrożny niechybnie)
do moich rojeń czasem się przypnie
że delektując nim się swobodnie
śledzę scenariusz niejednokrotnie.
Szczęściem nie słychać tych myśli echa
gdy się jak teraz słodko uśmiecham.
(Uprasza się …)
Tak?
Słucham?
Przepraszam, chyba się zamyśliłam.
