***
Znajduję fragmenty, które złożyć się mogą na niebanalny finisz. Przynajmniej na miarę mojej marności. Ile w tym jest życia mądrości? Jaki procent głupoty? Jaki przypadkowości?
Odklejam kartki z kalendarza. Niech lądują w koszu. Mam to gdzieś. Każde jutro mija. Każde dziś się jakoś tam wydarza. Jakoś się realizuje. Czy to dzięki mojemu działaniu, czy nie. Postanawiam uparcie, że już niczego nie zepsuję. Ok, zapisuję. W głowie. Jestem więc z sobą po słowie.
I co z tego że jestem, szybko sie okazuje. Monogamia nie jest moją najmocniejszą stroną. Wymówki okazują się być jedyną obroną.
Przecież wiem że skleję
życie.
Jeśli tylko będę chciał i będę dążył. Błąd z przeszłości, jeden czy drugi, nie może mi ciążyć. Jutro wstanę i pozostanę - nad życiem w nieustającym zachwycie.
Póki co, ulepiłem dziś bałwana, patrzył na mnie prosto z lustra. Już wkrótce ulepię siebie.
Na pewno zdążę. Nim siebie pogrążę,
w bezsensowej rozkminie.
Zanim będę w piekle, albo lepiej w niebie.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
chcesz, odwiedzisz w mojej asyście.
Pozdrawiam Piotrze, a monogamia seryjna Ci nie odpowiada?
tylko tak sobie myślę, czy aby radę dasz.
Dobranoc Piotrze.
Milo sie z Tobą pisze Grzegorzu
bigamia ja zawsze robi ruch w show biznesach.
Pozdrawiam Piotrze, rozrosło nam się to wszystko.
Dzieki, że wpadłeś. Pozdrowienia.
pozdrowienia
Pozdrowionka 5+
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Miłego dnia...
Pozdrawiam serdecznie 🙂⭐
pozdrowienia
Zostawiam ⭐ i serdeczności wielkie
Peel w Twoim wierszu zdaje się pytac sam siebie o własną tożsamość. Kim jestem? – brzmi nie zadane wprost pytanie. Wydaje się też, że podmiot liryczny zbliża się do momentu przełomowego w swoim życiu. Zakładam, że chodzi tu o życie wewnętrzne, duchowe, a nawet wręcz o jego stosunek do wiary. Można by wywnioskować również, że peel jest dość ugruntowany w opinii o sobie: że oto poradzi sobie z przeciwnościami, że pokona w sobie wątpliwości, że z własnej inicjatywy zrobi krok na przód. Można jednak dostrzec też sformułowania, które orzecza tej pewności siebie: "jeśli będę chciał", "wymowki", "wkrótce". Zdaje się też, że peel z wiersza rozmyśla o sobie w odniesieniu do rzeczywistości metafizycznej: niebo i piekło.
Nie dowiadujemy się z wiersza jak tocza się dalsze losy peela. Możemy natomiast snuć bardzo swobodne interpretacje i domysły, bo i kto nam zabroni. Faktem jest, że Twój peel znajduje się w bardzo ważnym momencie własnego życia. Dzieje się tu w nim – może nawet nieuświadomiony sobie jeszcze przez niego – przełom w przeżywaniu własnego życia.
Jeszcze kilka słów spoza wiersza, ale dotykających tematem tego, o czym napisałeś. Trochę rozumiem Twojego peela. Doświadczyłem w swojm życiu takiej sytuacji, że spadłem na same dno siebie. Tu już nie było żadnych kolejnych drzwi. Tylko schody: jedne w górę, drugie w dół. Napisałem kiedyś dramat w trzech częściach pt."Schody piekła". Rozprawiałem się tam w zawoalowany sposób z własnymi wyrzutami sumienia oraz ze złem świata. W tamtej sytuacji uświadomiłem sobie, że nie mam żadnej mocy stwórczej w stosunku do swojego życia. Jedyne, co przyszło mi na myśl to pomodlić się. Po 15 latach również dosłownej walki z Bogiem, padłem na kolana i powiedziałem: Ratuj! Bo ja jedynie umiem wszystko zepsuć. Ty możesz wszystko...
I faktycznie On może wszystko. Pewnie vzasem zauważasz w moich tekstach, że znajduje się w zupełnie innym punkcie mojego życia. Dziś nie staram się go stwarzać dla siebie, ale przeżywam je jako dar, który otrzymałem w momencie poczęcia i narodzin, a który odnawia się z każdym kolejnym oddechem. To takie małe świadectwo realnego doświadczenia, które stało się moim. Może się to komuś przyda, a może nie.
Twój wiersz Piotrze jest ciekawy. Pisałeś niedawno komuś, że nie masz weny. No, chciałbym mieć taki przejaw braku weny jak Ty w tym wierszu. 🙃 Pisujesz ciekawe wiersze. Czasem pouczające, czasem flirtujace z filozofią, czasem zaczepne, czasem zabawne, czasem romantyczne. Po prostu czy się z tym będziesz spierał, czy nie – jesteś poetą. Cieszę się z tego powodu. Hej ho! 🙋♂️😃
pozdrowienia serdeczne przesyłam...
Dobry wieczór Piotr;)
Cieszy mnie Twoja opinia...
pozdrowienia dla Ciebie szczere :)
Serdeczności Piotrze jak zawsze ode mnie:)⭐
Takze dla Ciebie serdeczności wysyłam.
A wiersz...skoro kartki w koszu wylądowały, po co komentować. Zaiste jest świetny.
Mam tylko nadzieję, że obcy bałwan się w lustrze nie pojawi...
Dobrej nocy Piotrze
Haha, w mym lustrze zawsze pojawia się ten sam zbany mi bałwan. Nie uwierzysz, ale strasznie mnie przypomina...
Dobrej nocy dla Ciebie także.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności