Polsko
jesteś moją inspiracją
świecie w którym żyć mi przyszło
którąś już kolejną stacją
nad królewską rzeką Wisłą
gdzie w czerwieni ciągle brodzę
pod fałszywą maską bieli
rozmawiając luźno z Bogiem
wbrew naukom się weselę
z tego co mi nie jest dane
i marzeniem bywa tylko
sama sobie jestem panem
choć w niewoli żyć mi przyszło
to wdeptuję piórem w kartę
krzyk tak wielki jak twe skrzydła
że powstaniesz choć upadłaś
moja ty najbardziej śliczna
- lotnia -
tłuką się we mnie słowa jak ptaki
skrzydłami łaskoczą podniebienie
i na języku kładą się smakiem
wolności której szukam niezmiennie
w każdym wyrazie . w twardości głosek
ściśniętych strachem przed burzą nagłą
w powieści życia którą przenoszę
na karty białe i farbię prawdą
imaginacji z pióra wyjętych
atramentowo skroplonych srebrem
bo ponad wszystko kocham się w pięknie
i goniąc ptaki pod niebem biegnę
jestem szalona? a może tylko
pragnę rozłożyć skrzydła nad ziemią
która mnie gości jedynie chwilką
długą jak życie . krótką jak przelot
- scrabble -
ty 'ziemio koisz bóle umarłych'
pozwalasz wrosnąć w twoją przyrodę
i obiecujesz wieczystą jasność
kiedy się ziarno połączy z Bogiem
dusz pokutniczych co tu na ziemi
w ciałach tak marnych sprawują władzę
w iluzorycznym pandemonium
w którym zmierzają na świata kraniec
tam gdzie się ziemio kończysz tak nagle
choć od początku wiemy coś o tym
wciąż układamy życiowe scrabble
i odkładamy wynik na potem
https://youtu.be/180Mgpr8CfU