**Izolatka**
Myśli znają prawdę —
szaleństwo umysłu,
odrzucana, grzeszna przeszłość,
wyjawione brudy
skrywanej ciemności.
Mury nie znają współczucia —
jak lodowate kamienie w lochu.
Strach staje się dotkliwszy,
gdy nieznajomy
przez dziurkę zajrzy.
Pragnienie świata —
marna nadzieja wyzwolenia
neandertalczyka
z obłąkaną duszą.
Czy to nadal era kamienia łupanego?
Zapomniana współczesność...
Wzniosłe krzyki,
gorzki płacz —
mury nie znają współczucia.
Przychodzi psycholog, rozmówca —
tylko te słowa
biegają w lochu,
odbijając echo
w izolatce.
Bo gdy śmierć zapuka,
nadejdzie pytanie:
kto poda życzliwą dłoń,
byś nie umarł w samotności?
Damian Moszek.