X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Zawody (3)

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2023-08-25 00:11
Zbliżał się termin zawodów amatorskich, do którego Krysia zgłosiła się po wielu wahaniach. Komórkowiec bezlitośnie wyśmiał jej obawy. Uznał, że woli bujać w obłokach niż skonfrontować się z konkurentkami. Nie chciał, aby czas, który poświęcił tej kobiecie pełnej zwątpień i marzeń, okazał się stracony. Nie obiecywał gruszek na wierzbie ani złudnych sukcesów. Nadszedł odpowiedni moment, aby zaprezentowała wszystko, co potrafi. Już w szkole podstawowej nauczycielka wygłosiła krzywdzącą opinię matce, że córka nie umie sprzedać swoich umiejętności. Wtedy bardzo pragnęła zaimponować rodzicom.

****
Wszystkie przygotowania do zawodów wiążą się z opracowaniem programu, który trwa tylko trzy minuty, powinien jednak zawierać wszystko, czym zawodniczka może się pochwalić. Oglądając mistrzowskie imprezy Krystyna miała wątpliwości, czy powinno się przyznawać noty za program, dzieło trenera, choreografa i projektanta kostiumu. Tata zawsze podkreślał, że dany program wykonuje łyżwiarz, jury ocenia poziom trudności poszczególnych figur, wchodzących w skład całości. Córka jednak nie sprawiała wrażenia przekonanej. Pojęła, że autorami sukcesu jest zespół, a nie pojedynczy zawodnik.
Usłyszała propozycję z komórki.
— Zajmijmy się podkładem muzycznym, wybrałem piosenkę Violetty Villas, która nastrojem odpowiada twoim myślom i marzeniom. Utwór trwa prawie sześć minut, więc musimy okroić tę melodię. Musisz wykazać się talentem aktorskim. Przy słowach „Ja nic nie powiem mu, bo nie ma go” przybierzesz melancholijny wyraz twarzy, lecz w końcowej fazie uśmiech musi zagościć na twoich ustach. Widownia przepada za happy-endem, to jest również ukłon w stronę publiczności. Nie lekceważ ludzi, którzy wybiorą się na tę imprezę.
— W szkolnych przedstawieniach grałam epizody — powiedziała nieśmiało.
Rozmówca nie podjął tego wątku i wskazał na nowe wyzwanie. Sportowa strona konkurencji jest najważniejsza, ale warto ująć grą aktorską siedzących na trybunach. Wysoką klasę w tej dziedzinie osiągnęła Katarina Witt, figurom o najwyższym stopniu trudności towarzyszyła mimika i gesty. W finale, gdy piosenkarka odnajduje ukochanego, musisz dać wszystko z siebie pomimo zmęczenia. Najwłaściwszym momentem na popisanie się techniką są chwile, gdy wokalistka akcentuje i wydłuża frazy. Sędziowie z pewnością docenią te walory.
— W jakiej kolejności wykonać skoki – zapytała zestresowana debiutantka.
— Zacznij od salchowa, gdyż w tym czujesz się trochę niepewnie. Aksel przyda się na końcu, gdyż podchodzisz do niego ze swobodą. Zadziwisz widzów. Pomiędzy obowiązkowymi elementami zaimponuj perfekcyjną spiralą węgierską, tylko raz się przewróciłaś w tej dość ryzykownej ewolucji. Mam nadzieję, że się nie rozłożysz na łopatki. Unikaj ryzyka, głowa też musi pracować nie tylko nogi. Akcentuj rękoma jazdę w linii prostej i w spiralach. Na efekt pracuje całe ciało.

****
Trener nie angażował się w sprawę wyboru stroju. Do znajomej krawcowej zabrała ulubioną bluzkę w bordowym kolorze z kilkoma falbankami wzdłuż i wszerz. Poprosiła o luźny kształt i tunikę do pół uda. Wyglądała niczym hiszpańska tancerka. Lekki makijaż zaznaczył ciemne oczy, przez tydzień wcześnie udawała się na spoczynek żeby zlikwidować sińce pod oczyma.
Z obiadu znikły ziemniaki i mięsiwa. Warzywa i owoce towarzyszyły przez całe tygodnie. Na dzień przed występem opiekun zabronił forsownych treningów, zalecał słuchanie muzyki i wcielenie się w psychikę kreowanej postaci.
****
Występowała jako trzecia zawodniczka. Dwie pierwsze pojechały wspaniale bez żadnej wpadki, nie były nowicjuszkami jak ona. Jako talizman ukryła między falbankami komórkę w małej kieszonce. Wierzyła w pomoc nieznanego trenera, który zamierzał podtrzymywać na duchu swoją podopieczną.
Nie dopuszczała myśli o porażce ani o spektakularnym sukcesie. Odrzucała kompromitację, nie chciała zawieść nadziei mistrza, który nią kierował w codziennych wysiłkach. Pierwsze takty muzyki specjalnie opracowanej do występu przyczyniły się do prawidłowego wykonania salchowa, nie dostrzegła usterek w dalszej części programu.
Nadeszła pora na końcowy piruet, pierwsze spojrzenie na widownię. Przy bandzie stała cała rodzina. Dziadek machał wesoło chusteczką, podrygiwał zegarek z dewizką. Jako kilkuletnia dziewczynka tańczyła dla niego, nieporadnie ale z wdziękiem. Babcia stała sztywno wyprostowana wpatrzona w sylwetkę wnuczki. Dziadkowie ze strony mamy też klaskali w dłonie i uśmiechali się. Tata z mamą trzymali się za ręce. Czuła, że są poruszeni programem. Mama po cichutki wycierała łezkę w oku, a ojciec entuzjastycznie bił brawo.
— Chyba ich nie zawiodłam, ich miny mówią same za siebie. Wydłużała obroty, ten widok był największą nagrodą. Nie usłyszała sygnału z komórki, że czas ukłonić się z gracją. Muzyka ucichła, ona nie przerywała obrotów. Niestety, zebrała punkty karne za przekroczenie czasu. Z bliskich jej postaci pozostał tylko jeden mężczyzna. Nie pojmowała, w jaki sposób znalazł się na zawodach. Dawno straciła nadzieję, że go zobaczy.
Instynktownie poszukiwała komórki, aby podziękować tajemniczemu trenerowi za pracę w wyszkoleniu i wszelką pomoc w zbudowaniu formy. Komórka zniknęła. Porządkowi nie znaleźli żadnego przedmiotu na lodowisku.
W klasyfikacji „pięćdziesiąt plus” zajęła drugą lokatę. Straciła pierwsze miejsce za szkolny błąd, ale promieniowała zadowoleniem. Ujrzała swoich bliskich, którzy kibicowali. Docenili występ, chociaż znikli z pola widzenia. Tylko jedna osoba pozostała w pobliżu. Pobiegła przywitać się, zapomniała nawet o założeniu ochraniaczy.
Jej mentor i przyjaciel nie odezwał się ponownie. Nieznajomego zastąpił postawny mężczyzna, za którym tęskniła przez lata. Spełniło się senne marzenie aby zabłysnąć na lodzie, a piosenkę Violetty Villas słuchała nieraz z wysłużonej winylowej płyty.
autor
Bożena Joanna
Bożena Joanna

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


fuyuko
fuyuko
2023-08-25
Pięknie Bożenko!!!
Ech, z wielką przyjemnścią zanurzyłam się w Twojej opowieści, która tak pięknie się zakończyła :)
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia :)


fuyuko
2023-08-25
Oczywiście nie miałam na myśli całej historii, ale ta część wróży coś szczególnego w następnych :)

Bożena Joanna
2023-08-25
Jeszcze się nie zakończyła, będzie jeszcze jedna lub dwie części.
Jestem wdzięczna za miłe słowa.
Serdecznie pozdrawiam!

Elżbieta
Elżbieta
2023-08-25
Piękne i romantyczne zakończenie! Brawo dla Ciebie za wplecenie w całość profesjonalnej wiedzy z zakresu jazdy figurowej ( nazw skoków i figur), jest w tekście trochę tajemnicy ( komórka, motywator)! Bardzo sympatyczny tekst, z przyjemnością czytałam!
Serdecznie pozdrawiam, Bożenko:)🌟🥇


Bożena Joanna
2023-08-25
Bardzo dziękuję, że przeczytałaś ten misz-masz.
Serdeczności!

Waldi1
Waldi1
2023-08-25
Joanno jesteś czarownicą i czarujesz pięknem tu ... pozdrawiam serdecznie ... ( Mama po cichutki wycierała łezkę w oku, a ojciec ) pozdrawiam serdeczni ...


Bożena Joanna
2023-08-25
Pięknie dziękuję i życzę udanych wojaży.
Pozdrowienia!


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności