światło na horyzoncie
witam cię w innym nastroju
oczekuję na ciepły poranek
zjawiasz się na pobojowisku
rycerz w srebrzystej zbroi
rozplątujesz splątane kosmyki
jesteś wspomnieniem jesieni o zmierzchu
zagrzebujemy się w czerwonej dąbrowie
na liściach wypisane zapomniane słowa
zimą w chłodne wieczory nadlatujesz
jak tchnienie wiosny z naręczem kwiatów
jesteś soplem lodu o świcie
rządzą tobą metamorfozy
czy poznam prawdziwą naturę
światła na horyzoncie
Bożena Joanna
sierpień 2022