strach
przed zmianą, przed pustką
przed sobą samym
i właśnie to on
staje się pierwszym krokiem
nie odwaga, nie siła
tylko strach, który w końcu mówi:
-tak dalej nie mogę!
każdy z nas zaczyna
z tego samego miejsca
od poczucia świadomości
że wchodzimy w nieznane
a jednak idziemy dalej
człowiek wraca tam
gdzie cierpi
bo tam też dostaje
chwilę oddechu
strach nie musi być wrogiem
może być sygnałem
że czas zmienić drogę
i ruszyć z miejsca
w którym się zatrzymało
