Wyliczanka nocy
I ta w oczach nadzieja pusta
Ciemne konary lodowate dłonie
Ta nadzieja już nie zapłonie
Zielone liście czerwona plama
Uczuć przeminiętych gama
Lśniące gwiazdy długie włosy
Smutny widok śmierci kosy
Rosy krople młoda dama
Już na zawsze będzie sama
-Królik-
Czemu uciekasz króliku biały
Jak ten księżyc twój ospały
Nigdy nie czekając
Gonisz uciekając
Czas ciągle cię gdzieś podgryza
W twojej głowie morska bryza
Biegniesz i biegniesz tak bez celu
Czemu to robisz przyjacielu
Czy nie lepiej porzucić tę mękę
I sięgnąć po pomocną rękę