Niedobrani
Witaj dniu samotny stale
wciąż kreujesz swe morale?
Czyżbyś się pożalić chciał
iż samotny jesteś sam…?
Pozwól, że cię w niedoskonałości
wesprę szczerze, nie z litości,
wszakże ciąży na mnie drama,
gdyż od lat czuję się sama.
Chociaż zdjęć pełne albumy
skłania głowę do zadumy
czemu pustka w sercu tkwi,
czy to życie chłodno drwi?
Czy oznaka samotności
przypisana codzienności
burzy mir szczęśliwych dni
nieświadoma jeszcze śpi?
Dłoń wyciągam całkiem szczerze
mimo iż sama nie wierzę,
tak zupełnie niedobrani
razem nie będziemy sami.