Twoje Wiersze - bez łaski

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

15 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Odyseusz62

2024-10-30

Bez nas Boga by nie było.
Pozdrawiam w zadumie.

januszek

2024-10-30

jest jeszcze trzecia opcja
(w skrócie) znaczała nie stało nic
patom sobrałsia balszoj sowieckij narod i skazał bogu:
zdiełaj nam ludzi
itd.

Moona@

2024-10-30

Raczej na odwrót.
Pozdrawiam z uśmiechem :)

Rosa

2024-10-28

Piękny wiersz!
Pozdrawiam:)

Moona@

2024-10-28

Nie wiem czy piękny, ale może choć trochę na temat :)

Pozdrawiam

NO1R^(*)

2024-10-28

Niezależnie czy bóg jest czy nie ma - wszyscy idziemy do piachu.
"Bajka" zdecydowanie nie dla dzieci, choć historię Religii znać powinny.
Pozdrawiam agnostycznie ;)

Moona@

2024-10-28

Idziemy wszyscy, ale może nie wszyscy dojdą po śmierć :)
Pozdrawiam:)

aff^(*)

2024-10-28

A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre." Rdz 1, 31. Księga Rodzaju

Nie tylko sam Bóg jest dobry. Poety rolą chyba jest dostrzegać to dobro

Mocno kontrowersyjne dziś dla mnie te rozważania, po 7 mcach przetrzymywania w areszcie osób, kt9re podkrślają swoją religijność.
Dziś

Moona@

2024-10-28

Miałam z tą dobrocią na myśli wypowiedź Jezusa o Ojcu.
O prześladowaniach na tle wyznaniowym w Polsce nie czytałam. Może chodzi o inne paragrafy.
Pozdrawiam

aff^(*)

2024-10-28

...
Jest niebezpiecznie być katolikiem, zauważ.
Pzdr :)

Annna2

2024-10-28

Za Jastrzem.
My bez Niego? Trudno.

Moona@

2024-10-28

Znakomita większość radzi sobie bez Boga i nawet sobie chwali. Więc się da...

sturecki

2024-10-28

To bajka o człowieku, który zdaje się być urażony tym, że Bóg – choć bez niego poradziłby sobie doskonale – wciąż oczekuje od niego miłości i współpracy. Bóg, jako troskliwy Ojciec, cierpliwie znosi słabości, ale nie na zawsze; czas, w którym miłość i prawda mają szansę zagościć w sercu człowieka, jest bliski. Kamienne świątynie i złoto stają się tu symbolem pustki, której nie wypełni nic oprócz posłuszeństwa wobec Prawdy, wzywającej do życia, a nie śmierci.
Wierność to nie kwestia przymusu, ale wyboru, który daje duszy prawdziwe życie.

sturecki

2024-10-28

Dokładnie tak. Czasem podążamy za różnymi "przewodnikami," a czasem to my sami wytyczamy ścieżki. Najważniejsze, by na końcu nie żałować wyborów. Dzięki za mądrą refleksję.

Moona@

2024-10-28

Dzięki:)
Człowiek daje się prowadzić różnym "przewodnikom" lub sam sobie nim jest i oby nie żałował swoich wyborów:)

Jastrz

2024-10-28

Bóg na pewno poradzi sobie bez nas. Pytanie tylko czy chce tego? Wydaje mi się, że nie.
Ja jednak wolę Twoje wiersze o miłości.

Moona@

2024-10-28

Na darmo nie poświęcił Syna. Ten wiersz też jest o miłości, którą wielu odrzuciło dla ludzkich bajań...

jobo

2024-10-27

Doceniam szerokość widnokręgu, bo to niełatwy temat. Religia to opium, namawia do niebrania odpowiedzialności za swoje słowa i czyny.
Tekst mądry!
Szacun mój.

Moona@

2024-10-28

Dla mnie łatwy temat.
Nie do końca rozumiem co masz na myśli pisząc o braku odpowiedzialności za swoje czyny i słowa?
Pozdrawiam

januszek

2024-10-27

bajka?

januszek

2024-10-29

no to za chwilkę ode mnie 6/5

gdyby od razu że "wolny" dałbym 6/6

Moona@

2024-10-29

januszek

2024-10-29

jak napisałem wszystko przetrawiłem i pełna zgoda

nie oceniałem bo to nie bajka mz.

Moona@

2024-10-29

Wiem czym jest bajka i czym jest alegoria :)
Zmieniłam na wolny.

januszek

2024-10-29

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bajka
i
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alegoria

Moona@

2024-10-29

Ostatnia strofoida jest najzwyczajniej ciężkostrawna :
Mogę tag usunąć, ale w przekazie to nić nie zmienia mz :)

januszek

2024-10-29

hmm też pytasz; (?)
w takim razie nie rozumiem
akurat tak się składa że tu zgadzam się (o dziwo z Tobą )w 100% o ile to jest prawda
a Ty piszesz że to bajka
hmm tym bardziej morał strasznie niewidomy ( tzn niewidoczny)

Moona@

2024-10-29

Bo dla niektórych Bóg to bajka, a nie rzeczywistość.
Nie tag jest tu najważniejszy :)

januszek

2024-10-29

to dlaczego pod tytułem czytam: "bajka"

Moona@

2024-10-28

Prawda?

andrew

2024-10-27

Każdy widzi rzeczywistość tak jak chce. Dziwne, że wszczyscy z jakiejś strony widzą identycznie, co nie jest możliwe. Spojrzenie prawdziwe jest indywidualne.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Moona@

2024-10-29

Tak. Niestety "przywódców" warto sprawdzać, bo za mamonę są w stanie wciskać piękne bajania...

andrew

2024-10-29

Masz rację, widzą zdecydowanie inaczej, ale przyklaskują zaślepienie przywódcy stada.

Pozdrawiam serdecznie

Moona@

2024-10-28

Może podobnie, ale czy identycznie to nie wiem.
Pozdrawiam:)

Jasin^(*)

2024-10-27

Tako rzecze pismo....no i świadectwa 😀

Moona@

2024-10-27

Jasin^(*)

2024-10-27

Nie jesteś 🙂

Moona@

2024-10-27

Tak to widzę i mam nadzieję, że nie jestem "pomylona".
Ale to już zostawiam do dowolnej interpretacji :)

Kazimierz Surzyn

2024-10-27

Mądrze, wymownie, refleksyjnie, pięknie, pozdrawiam ciepło.
6/5, to pięć zamieniłbym chętnie na 6.

Moona@

2024-10-27

Dziękuję za wgląd i pozdrawiam :)

Waldi1

2024-10-27

no to bez łaski ... pozdrawiam serdecznie....

Moona@

2024-10-27

Nikt Bogu łaski nie robi, że uwierzy Jemu, a nie ludziom ;)
Wolna wola...
Pozdrawiam :)

Kornel Passer

2024-10-27

Obserwuję z sympatią Twoje "ewangelizacyjne" wiersze sam zachowując rezerwę, czym pewnie sobie u Najwyższego dawno mocno nagrabiłem, ale wiem, że nie od tego zależy moje zbawienie. Poza tym, jestem mocno sceptyczny co efektów głoszenia dziś ewangelii erga omnes, gdyż jak mówi Dobra Księga, "Nie potrzebują zdrowi lekarza, ale ci, co się źle mają". Wystarczy więc zobaczyć , ilu jest samowystarczalnych , zadowolonych z siebie mędrców, również pod względem moralnym, żeby zrozumieć, że zbawienie rzadkim jest ptakiem. Od czego bowiem ludzie mieliby być zbawieni, skoro nie czują się potępieni? Cóż, napisać wiersz zawsze można. Pozdrawiam serdecznie:)

Moona@

2024-10-27

Wiesz Kornelu, ja piszę ze strachu ;)
Żeby potem nie było: wiedziałaś, a żeś się nie odezwała, a w pobliżu nie było gadających kamieni :)
Poza tym jako kobieta nie mogę "nauczać" ani pouczać", więc sobie coś tam popiszę i wystawiam "na pośmiewisko" :)
Na szczęście zbawienie absolutnie nie zależy ode mnie. Sama wciąż się uczę posłuszeństwa i idzie mi z różnym skutkiem.

Wiem, że poezja nic nie zmieni, ale przynajmniej śpię spokojnie.
Pozdrawiam :)