Szaleństwa
na plenerek, spacer, kino
a pod wieczór przy kieliszkach
pokazałem Bazyliszka
A więc wzięła go do ręki
wysłuchując moje jęki
wyszeptała mi do ucha
"chodź kochany mnie wydmuchaj"
Zdjęła czarne rajstopy
z cudownie długich nóżek
podrzuciła je tak powiem
no i spadły na mą głowę
Biegaliśmy wokół stołu
nie mogliśmy się dogonić
podskakując i rechtając
a mnie strasznie dyndał zając
Aż pobiegła do sypialni
gdyż jej zimno się zrobiło
więc ja za nią i w te pędy
by dokończyć te obrzędy
Rano gdy się obudziłem
jeszcze spała rozebrana
kołderką ciepłą przykryłem
i się do niej przytuliłem ...