Świt - dno pijaństwa ...
tej szarości dnia
nadeszła już noc
więc połóż się spać
Kołdra? Po co Ci?
Tapczan, wersalka?
Ze swej biedy drwisz
brak Ci zegarka
Rano wstaje świt
śpiwór i Ty - leżą
przeciągasz się - śpisz
zimno, zębów zgrzyt!
Pusty dom, ściany
kiedyś było "wsjo"
dlaczego dranie
zrobili Ci mrok?
Zostałeś już sam
spokój dali Ci
Teraz pijesz tran
ach, jak smutno Ci ...
Czas upływa wciąż
na rogu - sklepik
koło niego krąż
z ostatnią wypłatą
Zalej się na śmierć
nie masz szans już żyć
na dzisiaj koniec
na całe życie
więc połóż się spać
nie wstaniesz o świcie ...