X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Hulejnoga

Wiersz Miesiąca 0
farsa
2020-03-17 09:49
Co rok jeździłem latem do Krynicy Morskiej.
Uwielbiałem klimat tej miejscowości swojskiej.
Nazwę „Relaks” miał mój ulubiony ośrodek.
Mógłbym tam normalnie wykopać sobie dołek.
W tym roku wziąłem hulejnogę elektryczną.
Jak zwykle poznałem gromadę bajtli liczną.
Wszyscy hulejnogi mi bardzo zazdrościli.
Gdy jeździłem wokół placu – za mną gonili.
Co tydzień odbywał się festyn rodzinny.
Były gry, zabawy oraz ogródek piwny.
Maj rodzice nie chcieli jednak brać udziału.
Przychodziły do nich informacje z oddziału.
Wobec tego bawiłem się grillem znudzony.
Z ogniem byłem już od dawna zaprzyjaźniony.
Jakaś baba zabrała mi jednak pogrzebacz.
„Bo się poparzysz!” rzekła, gdy chciałem go wyrwać.
Głupia cipa nie wie, że na wsi w piecu palę.
Na ognisku upiekłbym wursztów całą halę.

Wróciłem więc na plac, by jeździć hulejnogą.
Na miejscu spotkałem kolegę z miną błogą.
Powiedział mi, że mógłbym szybciej na niej jeździć.
Na początku nie chciałem wcale mu uwierzyć.
Zabrał hulejnogę i pobiegł do pokoju.
Wbiegłem za nim po schodach. Nie ufałem gnoju.
Na górze był jego starszy brat – programista.
Wszędzie z laptokiem siedział ten antymarksista.
Ponoć zarabiał dwieście tysięcy miesięcznie.
Nie wiedzieć czemu z rodzicami bywał wiecznie.
Grubas, od laptoka oczu nie odrywając,
Podłączył doń hulejnogę i ją hakując,
Zniósł z niej limit dwudziestu pięciu kilometrów.
Linijki kodu mignęły zza jego swetru.
Wnet straciłem gwarancję i ubezpieczenie,
Ale nie to było najgorszym wydarzeniem.
Miałem przeto moją siostrzyczkę przypilnować.
Zmartwiony na plac zabaw zacząłem drałować.
W krótkiej sukieneczce na zjeżdżalni siadała.
Sęk w tym, że ta zjeżdżalnia w pełnym słońcu stała.
Dało się we znaki globalne ocieplenie.
Kto zaprzeczy – ten w mordę dostanie ode mnie.
Dziewczynka, podczas gdy z urządzenia zjeżdżała,
Równocześnie rozpaczliwie głośno krzyczała.
Trzymając się za pupę, wpadła mi w ramiona.
Metalowa zjeżdżalnia była rozpalona.
Czy na pewno nikt nie patrzy, się upewniłem
I sukienkę siostrzyczki w górę podwinąłem.
Skóra z tyłka i ud zaczęła już odchodzić.
Szkoda, że nie mogliśmy w zimnej wodzie brodzić.
Wziąłem ją na ręce, do pokoju zaniosłem.
Matka wściekła się. Nazwała mnie głupim osłem.
Ojciec zapowiedział pozew i karę dla mnie,
Lecz tym razem nie planował sprawić mi lanie…

Wieczorem, gdy skończył czytać Gazetę Polską,
Wszystkie rzeczy z dużego stolika uprzątnął.
Wziął świeczkę i wstawił do kubka na kuchence.
Matka razem z siostrą trzymały mnie za ręce,
A ja, nagi od pasa w dół, ległem na stole.
„Za pińcet plus kupiliśmy ci hulejnogę,
A ty szwestrą nie umisz się zaopiekować?”
Ojciec wziął kubek, aby woskiem mnie polewać.
Poczułem parzący ból ud oraz pośladków.
Darłem się, aż do drzwi pukała para dziadków.
A czy oni mieli do tej kary obiekcje?
Nie wiem, ale u ojca dostrzegłem erekcję…
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności