X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Opowieść Odyna

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-07-14 00:17
była na beju
.





Dwaj króla Hraudungra synowie wypłynąć musieli na morze
By ryb nałowić na zimę w sztormowej, jesiennej porze,
Lecz morze ich w końcu złowiło. Bo straszna żywiołu siła
Łódź wiotką rozbiła na drzazgi, a ich na brzeg wyrzuciła.

Agnarr i Geirrandr na pustym i obcym brzegu zostali,
U jakiegoś dobrego człowieka przezimowali,
Wiosną, gdy lody spłynęły, a przestwór się wód uspokoił,
Na nowej łodzi ruszyli, hen ku ojczyźnie swojej.

Wrócili, lecz ojca swego przy życiu już nie zastali.
Król Hraudungr pod ich niebytność przeniósł się do Walhalli.
Geirrandr Agnarra na wodę zepchnął w łodzi dębowej,
A sam przywdział koronę ojca i zaczął panować.

Na to z góry patrzyła Frigga i ja – mąż jej – Odyn
Czułem radość, bo Geirrandr to był waleczny gospodyn,
Lecz Frigga rzekła: „Twój pupil źle i niegodnie panuje,
Bo gości swych więzi w płomieniach i starych praw nie szanuje.”

Więc sprawdzić na ziemię poszedłem króla i bohatera
Wcieliwszy się w postać nikczemną czarownika Grinnera,
A Geirrandr mnie w kręgu ognia zaklętym, bez żadnej przyczyny
Uwięził i osiem dni trzymał, choć Grinner był przecież bez winy.

I tylko królewicz Agnarr (imieniem stryja nazwany)
Litość nad więźniem odczuwał i wody podał mi dzbanek...
W końcu dość miałem więzienia i żeby czasu nie tracić
Raptem stanąłem w płomieniach w swej zwykłej, boskiej postaci.

Geirrandr był wielkim rycerzem. Najokrutniejszym był z dzielnych,
Miał miecz od bogów, którego każdy cios bywał śmiertelny
I gdy mnie ujrzał w płomieniach chciał oczy ręką zasłonić,
Wtem coś brzęknęło o ziemię – miecz wypadł królowi z dłoni,

A on się zachwiał i upadł na ostrze. Co dalej było?
Ostrze przez bogów wykute prosto go w serce trafiło.
Taki haniebny zgon złemu królowi bogowie zesłali.
Choć wojownikiem był, nie mógł po śmierci się zjawić w Walhalli,

A ja wróciłem do Friggi, lecz jeszcze wcześniej, na koniec
Litościwegom Agnarra osadził na ojca tronie.






.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
8 razy
Treść

6
4
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Gminny Poeta
Gminny Poeta
ponad pięć godzin temu
Ciekawie to wyszło Od więc się zdania nie zaczyna ale nie będę się czepiał. Przędę mówił liczyłem na cos bardziej lekkiego ale z wszystkiego potrafisz zrobić perełkę. Pozdrawiam z uśmiechem:))))


Jastrz
ponad pięć godzin temu
Że od "więc nie zaczyna się zdania uczą kiepskie polonistki. (Nb. według nich nie zaczyna się też od "że".) Jednak, żeby Ci udowodnić, że to nie jest prawda posyłam Ci "Pana Balcera w Brazylii". Konopnicka nie tylko nagminnie zaczynała od "więc", ale nawet cały poemat zaczęła od tego słowa.
https://www.nexto.pl/upload/sklep/universitas/ebook/pan_balzer_w_brazylii-konopnicka_maria-universitas/public/pan_balzer_w_brazylii-universitas-demo.pdf?srsltid=AfmBOooReUSjmtVkApJbljZznlxiDQeezEgnaeFAfkuH52KyjD-F_MzD
Gdyby Ci się nie chciało otworzyć - przesyłam pierwszą strofę, lepiej jednak otwórz, to zobaczysz, jak często pojawiają się te "niepoprawne" zdania.

Więc kiedym stanął na onym pokładzie
Na pewnych nogach i szeroko w kroku,
Tom się pocieszył, że już na zawadzie
Nie będzie teraz nic, nawet łza w oku.
Okręt był wielki, głęboki w nasadzie,
A choć wiatr tęgi zadymał mu z boku,
Ledwo się w sobie kolebał bez mała
Na linie, co się prężyła i drżała.

Elżbieta
Elżbieta
ponad dwanaście godzin temu
Przepięknie napisana opowieść i choć sama treść ciekawa, ja doceniam warsztat.
5/6
Pozdrawiam serdecznie:)⭐

Goldenretriver60
Goldenretriver60
ponad dwanaście godzin temu
A ja to czytam jako tekst kabaretowo-groteskowy. Śmieszy zbitka imion, o które język się kaleczy. To jak monolog Malickiego o Hotentotach, hotentockiej matce głupiego syna i torbie kangura.😁👌


Goldenretriver60
ponad dwanaście godzin temu
https://youtu.be/8D28dqca4xg?si=5j3IucivPT6CSZkb

Marek Żak
Marek Żak
ponad dwanaście godzin temu
Pamiętam ten wiersz, a o tej łodzi ze zmarłym też było w legendzie o królu Arturze, tego z okrągłego stołu. Pozdrawiam
P.S. chyba "sprowadzić na ziemię"


Marek Żak
ponad dwanaście godzin temu
Tak, masz rację. Pozdrawiam.

Jastrz
ponad dwanaście godzin temu
Przeczytaj jeszcze raz Marku. Jest dobrze. Odyn mówi: "Więc sprawdzić na ziemię poszedłem króla i bohatera". Odyn w przeciwieństwie do naszego Boga nie jest wszechwiedzący, ale stara się być sprawiedliwy. Kiedy się dowiedział o zarzutach Friggi - poszedł na ziemię sprawdzić je. Sprawdzić, króla, czy zachowuje się w sposób godny swej funkcji. Ukaranie bez dowodów winy byłoby niesprawiedliwe. A same słowa nie mogą być rozstrzygającym dowodem. Zwłaszcza słowa kobiety (nawet jeśli jest boginią). Pamiętaj, że wczesnośredniowieczni Skandynawowie byli normalnym patriarchalnym społeczeństwem. Gdyby w moim wierszu obowiązywały XIX-wieczne wymysły o równouprawnieniu kobiet, byłby to niewybaczalny anachronizm.

aff<sup>(*)</sup>
aff(*)
ponad dwanaście godzin temu
Na sam dźwięk imion miecze same się wydobywają :)
Wiersz mógłby służyć jako podkład do jakiejś filmowej sagi. Pozdrawiam 🌼

jolka
jolka
ponad dwanaście godzin temu
Lubię wszystkie klimaty skandynawskie ! Pozdrawiam.6/5

Odyseusz62
Odyseusz62
dzień temu
Wikingowie. To był serial!
Pozdrawiam.


Odyseusz62
ponad dwanaście godzin temu
Nie wiem jak było na beju
ale tu ten wiersz zbyt dobry by dostał dużo punktów.

sturecki
sturecki
dzień temu
Klasyczna, epicka opowieść w duchu nordyckiej mitologii – z dramatem, sprawiedliwością bogów i moralnym porządkiem, który musi zostać przywrócony. Fabuła ma rytm baśni z surowym tonem sagi: są bracia, zdrada, próba, przebranie boga i karzący miecz – wszystko podane w rymowanej narracji, która brzmi jak opowieść przy ognisku. To nie tylko historia o karze i nagrodzie – to też przypomnienie, że prawdziwa władza zaczyna się od szacunku dla gościa i pokory wobec tajemnicy.
6/5


Autor poleca

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności