X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Nie patrząc na wschód

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2022-03-02 18:25
Oto miasto, w którym się narodziłem,
wyschnięty kawałek drewna,
który wzięty do ręki można badać,
przeprowadzając na nim wiwisekcję,
a raczej sekcję zwłok.
Kiedyś miało jakąś nazwę,
ale jako, że tablica z nią została zniszczona
prawem nadanym mi przeze mnie
pragnę odebrać mu imię.
Nie cierpię na kompleks Adama,
wręcz przeciwnie.

Urodziłem się tu,
dorastałem, a później,
jak większość młodych ludzi,
wyprowadziłem się,
by studiować.
Teraz wracam,
pięćdziesięcioletni, wymięty,
z palcami, które nie drżą już od kofeiny,
zamiast tego zdradzają początki Parkinsona.
Nie jestem jednak stary,
wręcz przeciwnie.

Zastanawiam się, czy w moim dawnym domu
zbudowano bibliotekę.
To byłoby coś fascynującego.
Fikcja w mojej sypialni, biografie u rodziców
i salon zapełniony książkami dla dzieci.
Pewnie go zburzyli,
był stary, dach przeciekał.
Mam nadzieję, że wybudowano tam
nowoczesny, funkcjonalny budynek.
Nigdy nie byłem sentymentalny,
wręcz przeciwnie.

Obserwuję miasto, które zapada się w sobie.
Moje serce kraje się
(co za paskudne,
egzaltowane określenie),
gdy mój wzrok pada na zszarzałe kamienice,
rachityczne karłowate drzewka
i pijanych zagranicznych turystów,
którzy wycinają swoje imiona w ławkach.
Chciałbym, żeby wszystko było jak dawniej.
Nigdy nie byłem lokalnym patriotą,
wręcz przeciwnie.

Oto miasto, w którym się narodziłem,
martwy kawałek cywilizacji,
którego nie mogę już kochać,
po tym jak zbyt długo
przebywałem za daleko.
Siadam na ławce,
którą ktoś podpisał własnym imieniem
i którą zżera rdza.
Jestem Adamem, starcem,
sentymentalistą i patriotą.
Tutaj właśnie, w tym mieście, umrę.
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


ZaspanyV
ZaspanyV
2022-03-13
Wracanie do miasta początków, do miasta dzieciństwa, rodzinnych ścieżek. Taki powrót niby dużo nie zmienia, choć wręcz przeciwnie, otwiera oczy na wspomnienie i zmiany które zawężamy gdy i my się zmienialiśmy. Czasami tych zmian nie jest dużo i to potrafi wywołać wrażenie zatrzymania w czasie. Nieprzerwanego snu.
Urzekająca jest ta retrospekcja życia która przedstawiłas. Mi się bardzo to podoba. Melancholia unosi się w powietrzu ;)

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2022-03-03
Siebie nie oszukasz. Świetny tekst, Meyling,

Rambler
Rambler
2022-03-02
Świetnie napisany tekst! Tak prosto szczery a zarazem wprowadzający swoisty niepokój. Gratuluję!


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności