pokora ciszy serca
lato pełnią uroków zachęca
a tu cisza w ogrodzie zasiadła
trochę blada i taka przywiędła
czasem w okna ciekawie zagląda
ptaki swe dzieci latać nauczyły
o świcie już nie śpiewają
pod dachem
idąc drogą szukam ludzkich głosów
ale nikt się nie odzywa
tylko szum samochodów,mkną gdzieś daleko
na polach żniwa śpieszą się przed burzą
tylko mnie dziwi ,że ledwie się lato zaczęło
a już mimoza swoje kwiecie rozwija
czasem żal ściśnie w piersi
że tak szybko wszystko przemija
lecz trzeba się pogodzić z pokorą
i nawet ciszę polubiłam
w każdej chwili życia jest jakieś przesłanie
gdy trwoga lękiem zawładnie ciało
los da ci kogoś na pocieszenie w twoim strapieniu