list
wiedz nie zapomnisz
w szarym płaszczu
pod sercem chowasz..
nic tobie nie potrzebne
w samotnym bycie jest
kot
w oknie gołębie
nie dziw się wiec mojej samotności
chodzi przymnie od dnia do dnia ukrywa ból pod rzęsą
w szkłach lśnią łzy..
deszcze to ich przyjaciele
one znają smutki a ty piszesz po co i na co to trwa
wiem nic nie jest ci potrzebne, ale czekasz na jedno słowo
wiec piszę nie o żalach one są jak wiatr odlecą ,tylko
my zatrzymamy się pod drzewami
spadających liści..
jeden ułożył się pod stopą w kształcie serca
pamiętaj nie odsuwaj mojego od siebie
ono jeszcze ufa w odrobinę szczęścia