No tak, kolejny dobry wiersz, na pewno jest wart czytania i widać pomysł na twórczość. To ważne. Nie miej tego za złe, ani nie bierz do siebie, ale znów jak dla mnie czytałbym bez ostatnich dwóch wersów, al to już moja wina - lubię puenty otwarte i absolutnie nic to nie odejmuje Twojej dobrej poezji😊

Błękitne okna (telefony, laptopy…) a w nich portale społecznościowe, które pozwalają zaprezentować siebie, swoje poglądy, swój sposób na świat. Użytkownicy często wolą spotykać się między sobą w świecie wirtualnym niż w realnym, zatracają przez to umiejętność nawiązywania kontaktów międzyludzkich, gdyż w wirtualnej rzeczywistości łatwiej to przychodzi ze względu na poczucie anonimowości.
Gorzej, kiedy zbliżymy się do drugiej osoby nawiązując, powiedzmy, że bliższy kontakt od serca… to w przypadku zaciągnięcia jednej z osób, tej kurtyny, o której piszesz, staje się lekko bolesne i pozostawia ślad a niekiedy cierpienie na sercu.
Twój wiersz skłania do wielu przemyśleń w tym temacie lecz jego treść daje możliwość różnym formom interpretacji. Ja odebrałem go na takim właśnie levelu i nie zawaham się postawić najwyższej oceny oraz oddać swój głos na wiersz miesiąca :)

Z pozdrowieniami :)

Piękny wiersz, z czasem wszystko znika i blednie lecz zostają wspomnienia. Wszystko co potem już pachnie inaczej, przeszłość, coś niepowtarzalnego, tego nie można tak po prostu wyciąć z życia...
Pozdrawiam serdecznie :)