Twoje Wiersze - w passze

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

myszulek

ponad pięć godzin temu

Twój wiersz ma w sobie coś hipnotyzującego — jak sen na pograniczu jawy i absurdu, który zostaje w głowie jeszcze długo po przebudzeniu. Lubię to wrażenie lekkiego zagubienia, które jednocześnie wciąga i intryguje.

Groschek^(*)

ponad pięć godzin temu

wstawaj! no wstawaj; mysza, co jest z Tobą - czy źle Ci się śniło? miałam ja miseczkę mleczka ale kotek je wysłepał i jeszcze mnie chciał.. dzięki za wdzięki, pzdr.!

jobo

cztery dni temu

Oryginalność nieustająca, ocierka o dadaizm fajna.
Szac i gwiazdki z nieba!

Groschek^(*)

trzy dni temu

a i.. (serdeczności!) 🧐

Izka1^(*)

cztery dni temu

Groschku, nie rozumiem Cię ani troszku.
Lubię Cię, choć nie w rosole,
tylko w sałatce na stole.
W sałatce smakujesz bajecznie.
Pozdrawiam Cię jeszcze swiątecznie,

Groschek^(*)

trzy dni temu

obywatel E: (nie) dziękuję - że kto lub co niby w sedno? nic nie wiem i.. może właśnie chodziło o to, żeby mnie poczuć jak inni..

Emilian xyz ^(*)

trzy dni temu

W sedno

sturecki

cztery dni temu

Jak święta przejdą przez krzywe zwierciadło, to i zajączek się gubi w absurdzie. A mnie się wydaje, że ten wiersz to taka dziwna, kręta opowieść, gdzie pascha zderza się z bałaganem zmysłów i zgryźliwą kpiną ze świątecznej rutyny. I że czasem groteska lepiej pokazuje prawdę niż złote serwetki i udawany spokój.
5/6

sturecki

cztery dni temu

Bywa i tak ... jak biesiada huczy, to i sumienie czasem przysypia pod stołem … A ten co się przewrócił? Może pierwszy naprawdę odpoczął.

Groschek^(*)

cztery dni temu

albo się biesiada niechcący tak 'przewinęła', że jednego, który się przewrócił nie zauważyli..

Konstantynopolitańczykowiańczyk^(*)

cztery dni temu

tego nie powstydziłby się nawet mosad albo inne służby z zagadkową korespondencją przestawną wywieść w pole byłoby ambitnie

Groschek^(*)

cztery dni temu

dziękuję(?); dla mnie trudno jest wyczaić, w którym (dokładnie..) miejscu wiersz sprawia kłopoty, jeśli się tego wersa paluszkiem nie wskaże; odp. więc u nas jest to przy ułożonym wzdłuż tel.-e jego od tytułu mierząc dziewięć wersów plus trzy ostatnie - cóż.