Posłysz, co mówię, ludu święty!
Nachyl ucha i wytęż swój słuch,
albowiem Pan, Bóg twój, pouczył mnie,
bym głośno przemówił.
Rozchylcie swe wargi, synowie i córki
z prochu ziemi ulepieni,
aby osiąść na nich mogło słowo,
które wyjdzie z ust moich,
a które nie moim jest.

Tak bowiem mówi Pan:
„Oto człowiek nie jest,
lecz staje się z mojej wszechmocnej głębi.
A jednak zapomina wciąż o przykazaniu nowym,
które dałem mu ongiś.
Słuchaj, ludu mój: czas jest już bliski,
więc przeciwnik twój ostrzy już miecz
i naciąga cięciwę na łuk swój.
Lecz ty, nie bój się, ludu mój, bo Ja JESTEM z tobą
przez wszystkie dni – zgodnie z daną ci obietnicą.
I wówczas uwierzysz, gdy nadejdzie wróg,
że JESTEM Bogiem wiernym, Ja – Pan.”

Słuchajcie, synowie i córki Najwyższego!
Gdy stworzył Bóg człowieka, chodził on nie ubrany
i nie dostrzegał własnej nagości,
bowiem poruszał się i żył w świętości Pana.
Gdyś jednak zgrzeszył przeciw Panu, człowiecze niewierny,
dostrzegłeś swoją marność, a Pan oddalił cię z Edenu,
byś przypadkiem nie zjadł owocu z drzewa życia,
przez co na wieki pozostałbyś w stanie grzechu.
Ubrał cię Pan w odzienie skórzane,
którym jest czas. Nie zapomnij o tym,
albowiem jest to łaska Miłosierdzia!
Gdy bowiem nadeszła pełnia czasu
przyszedł do ciebie Mesjasz Pan
i wskazał ci drogę, którą masz kroczyć,
byś wrócić mógł do Domu Ojca,
którym jest Królestwo Boże.
On to zapowiedział, gdy wstępował do Nieba
w obecności Apostołów, że znów zstąpi na Ziemię
w czasie, który znany jest jedynie Ojcu.

Słuchaj, ludu niedowidzący!
Oto zbliża się czas przyjścia Króla naszego, Pana!
Nim jednak to nastąpi, uderzy w ciebie wróg odwieczny
– książę ciemności, ojciec kłamstwa, wąż z jadem zdradzieckim.
Uderzy on w ciebie z całą swoją siłą, by cię zmiażdżyć.
Ty jednak nie bój się, ludu wybrany, ludu święty!
Pan, Bóg twój, jest twoją obroną!
Pan Mesjasz ongiś już zwyciężył ów nienawistną istotę.
Teraz jedynie smagać cię będzie ten nieczysty duch
swym biczem, byś odczuł ból, byś doprowadzony do kresu sił
wyrzekł się swego Boga.
Bądź jednak mężny, człowieku ochrzczony Duchem Świętym!
Trwaj mocno w wierze, a Pan obdarzy cię swoją łaską
i w chwale męczeństwa wejdziesz do Królestwa Niebieskiego.

Oto dziś wkładam te słowa w usta wasze, bracia moi i siostry moje,
byście je przeżuwali starannie;
byście poczuli ich smak nim spełni się proroctwo moje;
byście mając usta Pełne Bożej obietnicy
– nawracali swe serce do Pana.
Słuchaj, ludu Najświętszego Pana!
Słuchaj i nawracaj się, człowiecze!