Rozalia (list)
Mój Drogi!
Piszę do Ciebie ten list, ponieważ chciałam Cię zawiadomić, że wreszcie uwolniłam się od tej przybłędy - mojej bratanicy. Miałam już serdecznie dość jej obecności, tego krzątania, zajmowania przestrzeni, gadulstwa, marnowania mojego czasu. Oznajmiłam jej, że powinna już stąd wyjechać, bo potrzebuję ciszy, spokoju a przede wszystkim samotności. Skłamałam, że wkrótce moja siostra , która została wdową, przyjeżdża do mnie ze swoimi dziećmi i bardzo potrzebuje mojego wsparcia (w końcu moja siostra powinna być mi bliższa , niż córka mojego brata, którego już od dawna nie ma wśród żywych, prawda ?).
Chyba zrozumiała, że jej pobyt nieco się przedłużył i ku mojemu zdziwieniu, jeszcze tego samego wieczoru stanęła przy drzwiach ze spakowaną walizką. Powiedziała, że bardzo jej się spodobało to miasto i chętnie wróciłaby z powrotem, ale wtedy zamieszkałaby u mojej sąsiadki z parteru. Dasz wiarę?! Według tej dziewuchy ta kobieta jest bardziej ludzka i bardziej interesuje się jej losem niż ja. I co najważniejsze, nie głodzi jej i nie żałuje grosza na niezbędną odzież. Wyobrażasz to sobie ?! Takie oskarżenia! Przecież starałam się jak mogłam!
Zdarzyła się rzecz niesłychana. Bowiem gdy zamykała drzwi za sobą, ja - rozpłakałam się. Jak nigdy! Prosiłam ją by została. Była bardzo zdziwiona moją reakcją (z resztą ja też! co mi się stało?). Zawahała się przez chwilę, ale w końcu rzekła: "Nie będę napraszać się tam, gdzie mnie nie chcą" i trzasnęła drzwiami. Zostałam sama. Zostałam... sama. Tak jak chciałam.
Zapraszam Cię na kawę i ciasto. Może być przyszła niedziela o szesnastej ? Napisz proszę .
Rozalia
- Nie odpowiedziałem jej.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Bardzo dobry tekst.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zawsze mnie jest szkoda kiedy drzwi pozostają niedomknięte.
Pozdrawiam
Wnioski wyciągnięte, więc może Peelka nie będzie już skazana na samotność... oby!
Pozdrawiam ciepło :) B.G.
Pozdrawiam zamyślona...
Podoba mi się sama forma listowa;)
Pozdrawiam serdecznie , Zaspany ;D
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności