X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Rzadki układ słów

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-11-16 22:22
Musiały minąć lata, bym zrozumiał,
że za rzadkim układem słów
nie kryją się nowe światy,
a co najwyżej sposób na wypełnienie
pustego popołudnia.
Gdy patrzę za siebie widzę deszcz
wymyślonych krajobrazów,
niezbyt potrzebnych i lekko zużytych.
Rozpoznaję też ptaka z papieru,
który ciągle wlatywał mi
przez szczelnie zamknięte okno.
Pamiętam też ostatnie widoki lata,
które tyle razy chwytałem w dłoń,
a przez palce przesypywał się tylko
sproszkowany kolor.
Zacząłem więc opisywać
prawdziwy kamień, wiewiórkę,
twarz, kubek, wieżę, rzekę, dłoń,
oczy, wzgórze, chmurę.
I wtedy zrozumiałem,
że znowu zapisuję z mozołem
rzadki układ słów…



autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Beata1
Beata1
2021-02-26
Robił i robi na mnie wrażenie ten wiersz, zabieram do ulubionych.

LiIa
LiIa
2020-12-06
Dobre pisanie; szlachetne

Staszek Żłobicki
Wreszcie trafiłem na portalu na wiersz, który mnie zatrzymał i zachęcił do powtórnego czytania. W pisaniu poezji nie zrobi się postępu, jeśli zabraknie samokrytycyzmu w ocenie własnej, dotychczasowej twórczości. Nie rokuje to dobrze, gdy nie kontrolujemy własnej metaforyki, wyobraźni, zbyt kryptycznie dla czytelnika przedstawiamy swoje myśli i emocje i zamiast własnej satysfakcji z opisu rzeczywistości - szukamy uznania. Bardzo oryginalny tytuł, który rozumiem jako trafny uklad słów w opisie rzeczywistości. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2020-11-17
Dziękuję za ten komentarz bo idzie on dokładnie tropem moich myśli z tego wiersza. Myśli, które powstały z mojej walki o własną poetykę, z którą się zmagałem, bo chciałem wykreować coś prawdziwego i własnego. Przed laty przeczytałem u Miłosza jego stwierdzenie, że poezja jest pogonią za Rzeczywistością. Zrobiło to na mnie piorunujące wrażenie, bo przecież przeważnie poezja jest postrzegana jako ucieczka od rzeczywistości. O dziwo , nawet sami poeci czasem tak określają swoją "robotę", a na dodatek okazują z tego zadowolenie, co już zupełnie mnie rozwala. Z drugiej strony wizje, wymyślone postacie, wewnętrzne przeżycia to też przecież swego rodzaju rzeczywistość , której nie da się wyrzucić i wcale nie mam takiego zamiaru. Takie mniej więcej myśli, oczywiście w ogromnym skrócie, przywiodły mnie do mojej obecnej poetyki. Poetyki , w której staram się , by wiersz pokazywał NARAZ CAŁĄ RZECZYWISTOŚĆ DANEJ CHWILI, to znaczy by jak najdokładniej opisywał rzeczywisty, fizyczny świat razem przeżyciami , wizjami i wspomnieniami , które temu towarzyszą, również czasem z tezami filozoficznymi, które niekoniecznie są moimi poglądami, ale które pojawiają się akurat w kontekście danego wiersza. Sąd w wierszach moich sporo przekornie postawionych tez. Chciałem pisać wiersze , które sam chciałbym czytać, to znaczy takie , które będę intelektualnym wyzwaniem. Mam wiele wierszy z pozornie bardzo prostymi obserwacjami, wręcz konstatacjami rzeczywistości , które mają za zadanie wyłącznie otworzyć czytelnikowi jego własne myśli. Rozpisałem się , ale to taki wiersz i komentarz. Pozdrawiam.

BardzoBardzo
BardzoBardzo
2020-11-16
Dla mnie ten wiersz to taki opis przeżyć wewnętrznych człowieka który ma coś z głową, dla którego nic nie ma sensu. Taki konkretny sen wariata.
Z innej strony to co widzimy, słyszymy, czujemy nie jest tym co widzimy słyszymy czujemy. Ten dylemat z upadającym drzewem i dźwiękiem upadku.
słowa są tylko symbolami które przypisujemy ideom za pomocą któych próbujemy opisać świat który odbieramy zmysłami.
I całe te tony opisów metod poznawczych nie są wiele warte bo świat który nam umyka i tak jest nie do opisania a to co zdołaliśmy już opisać okazuje się zmienne i już przestało być tym czego obraz w opisie zbudowaliśmy.
muszę kończyć bo zaczynam bełkotać :)
Pozdrawiam :)


Kornel Passer
2020-11-17
Niestety BB, nie ułatwię Ci życia. Gdyby ten wiersz był tylko snem wariata, nie byłoby tematu. Ale niestety dotyka on pewnej filozoficznej otchłani, w którą gdy się zajrzy, robi się troszkę strasznie... I może się okazać, że brak sensu nie jest snem wariata ale racjonalnym wnioskiem wyciągniętym z uczciwej intelektualnej analizy rzeczywistości. Można pisać wiersze nie zastanawiając się nad tym, co właściwie się robi, ale ja nie mam takiego komfortu. Jak zrozumiesz te dwa zdania to mi wystarczy.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności