X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Mikołajkowa nostalgia

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2024-12-05 07:36


Niesie wór prezentów, a czasami dwa,
paczkę da bez pytań, grunt że adres zna.
I nawet łobuziak, nie ważne że zły,
z uśmiechem wyszczerzy śnieżnobiałe kły.

Wśród tony slodyczy czekoladę zje,
dosłownie ma wszystko, sam nie wie co chce.
Rodzice przy kasie spełnią każdy sen,
bo taki jest właśnie teraźniejszy trend.

Gdy byliśmy mali, komuny był czas
i rózgę z diabełkiem dostał każdy szkrab.
Jedną pomarańczę, kakaowy blok,
za kartki przyznane już na Nowy Rok.

Chociaż kiedyś człowiek tak niewiele miał,
pod sklepem w kolejce godzinami stał,
to bardziej doceniał najdrobniejszą rzecz,
a święta rodzinne miały głębszy sens.























_________▄██▀▄
________████▄
______███████
_____((░◔░◔░))
____((░(░﹏░)░))
___██(((░░░)))██
_██🎁🎁🎁🎁🎁██
_█🎁🎁🎁🎁🎁🎁█
_█🎁🎁🎁🎁🎁🎁█
__█▄🎁🎁🎁🎁▄█
_______██___██
______░░░_░░░
_____▀▀▀___▀▀▀


Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
23 razy
Treść

6
18
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
20
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2024-12-10
W tym wierszu jest święta prawda. Pozdrawiam adventowo.


JoViSkA
2024-12-10
Dziękuję Izo :)
Pozdrowienia

snobbydoo
snobbydoo
2024-12-08
Też mi czasem brakuje tamtych czasów i mojego dzieciństwa.
Ładnie mi to przypomniałaś.


JoViSkA
2024-12-08
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad...
mile widziana ocena wiersza...
Pozdrawiam

sisy89
sisy89
2024-12-07
Takie czasy, wszystkiego jest w nadmiarze, jesli kogoś stać, kupuje. Może trochę wina rodziców ale taki teraz jest świat. Kolega ma to i ja chcę, a kupić można wszystko i chyba w tym sęk. Jeszcze jak ja byłam mała to pamiętam że pomarańcze czy mandarynki i takie lepsze słodycze były głównie na święta i ten czas około świąteczny.
Pozdrawiam serdecznie :)


JoViSkA
2024-12-07
No właśnie...czasy się zmieniły :)
Dziękuję pięknie za czytanie i pozostawioną refleksję :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie Joanno :)

maciejka
maciejka
2024-12-07
Czekało się na święta i na drobne prezenty, ale jak były ważne i szanowane. Teraz wszystko jest, ale brakuje tej radości oczekiwania i zwyczajnej życzliwości oraz czasu dla innych.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz :-)


JoViSkA
2024-12-07
Ślicznie dziękuję Maciejko za odwiedziny i komentarzyk :)
Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Wanda Kosma
Wanda Kosma
2024-12-07
Dokładnie. Pięknie to ujęłaś w wierszu. Ja również byłam dzieckiem w komunie i pamiętam, jak czciłam pomarańczę - to był cud zapachu, wyglądu i smaku na Mikołaja i pod choinkę. Jako rodzic starałam się o umiar, ale to, co wyprawiała rodzina, obsypując maluchy prezentami - jest nie do opisania. Na szczęście mam wrażenie, że moje wychowanie "zwyciężyło". Pozdrawiam serdecznie, Jovi, dziękuję za przywołanie ciepłych wspomnień :)


JoViSkA
2024-12-07
To był dla mnie radosny czas...szkoda, że już nie wróci...teraz jest wszystko inaczej, nie twierdzę że źle i w sumie nie mam na co narzekać...ale brakuje mi rodziców i najbardziej doskwiera mi tęsknota za tym, co było właśnie w czas świąteczny....Dziękuję ślicznie Wando za obecność, komentarz pełen zrozumienia i za ocenę wiersza :) Przytulam i ciepło pozdrawiam :)

Kri<sup>(*)</sup>
Kri(*)
2024-12-06
Blichtr zepchnął istotę świat na pobocze...

świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)


JoViSkA
2024-12-07
Ślicznie dziękuję za odwiedziny Krysiu
Pozdrawiam serdecznie

Annna2
Annna2
2024-12-06
ładne.
aż się uśmiechnęłam- co było.
5/6


JoViSkA
2024-12-06
Dziękuję Aniu :)
Pozdrowienia

SłowemOtulona
SłowemOtulona
2024-12-05
Bardzo przyjemny wiersz :) Kiedyś Święta miały inny urok... teraz czekoladowe Mikołaje i bombki można kupić już we wrześniu, cała radość wydaje się być odebrana.
Pozdrawiam serdecznie


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Moniko za odwiedziny i pozostawiony ślad :) Pozdrawiam cieplutko

Elżbieta
Elżbieta
2024-12-05
Tak jest, przesyt rodzi ciągłą "gorączkę", na kolejną zabawkę, w złotym papierku słodycz, zatraca się istota świąt, pojawia się znużenie i rozczarowanie!Jestem przeciwna rozpasanemu szaleństwu!
Twój wiersz, przypomina inny "smak" świętowania.
Pozdrawiam serdecznie, Uleczko:))⭐😘


JoViSkA
2024-12-05
Ślicznie to ujęłaś Eluś...uwielbiam Twoje komentarze :)
Dziękuję pięknie i ślę serdeczności

Moona@
Moona@
2024-12-05
Bardzo ładny nostalgiczny wiersz!
Dawniej było mniej, ale miało smak!
/nieważne/ /słodyczy/
Pozdrawiam Uleńko :)


JoViSkA
2024-12-05
Ślicznie dziękuję Moniś :)
Pozdrowienia :)

Autor nieznany.
Autor nieznany.
2024-12-05
Bo do szczęścia nie wiele potrzebna, drobny prezent to miły gest:)
Pozdrawiam ciepło:)


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję za odwiedziny Tomciu :)
Pozdrawiam

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2024-12-05
Super Mikołaj, potrafiliśmy cieszyć się każdym drobiazgiem, co prawda zawsze pod choinką czekał na mnie fantastyczny prezent.
Serdecznie pozdrawiam mikołajkowo!


JoViSkA
2024-12-05
Ja nie miałam tyle szczęścia, ale z tej jednej pomarańczy zawsze bardzo się cieszyłam :)
Dziękuję Bożenko i ślę serdeczności :)

BordoBlues
BordoBlues
2024-12-05
Przeczytałem i napisałem kartkę z życzeniem do Mikołaja. Żona kartkę znajdzie i magia się wypełni.
:):):)


JoViSkA
2024-12-05
Fajnie masz :)) hehehe...
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam Arku :)

Waldi1
Waldi1
2024-12-05
było biednie ale zawsze pięknie ... z pracy ojca mikołaj był bardzo szczodry ... piękny wiersz ... JoVi Pozdrawiam serdecznie ...


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Waldi :) Pozdrawiam cieplutko :)

Larisa
Larisa
2024-12-05
Dla każdego jego dzieciństwo ma najlepszy smak.
Generalnie ludzie z pewną tkliwością wspominają
braki tego, czy owego. Nie mogę tego zrozumieć.
Przecież to nie był czas wojny, że jeden ziemniak
był na wagę złota.
Nie było na stole, było w sercach.
Dla mnie ważne jest i to i to.
Nie wracam sentymentem do czasu komuny.
Wszystko zależy od rodziny... a konsumpcjonizm nie jest
niczym złym. Nasz polski konsumpcjonizm ma swoje korzenie
właśnie z powodu dotkliwych braków produktów w komunizmie.
Wciąż nadrabiamy...
Symbolem jest ta jedna pomarańcza w wierszu.
Serdecznie pozdrawiam


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję za mądry komentarz...bo w sumie zawsze są plusy i minusy...ale sentyment zostaje przede wszystkim przez wzgląd na rodzinę...Pozdrawiam Larisiu i życzę miłego popołudnia :)

Marek Żak
Marek Żak
2024-12-05
Sentymentalny wiersz o tym, co było. Generalnie było biednie i szaro i braki wielu rzeczy, po które stało się w kolejkach. Choćby dlatego nie wspominam tych czasów z sympatią. Święta miały głębszy sens, bo też kościół z kardynałem Wyszyńskim na czele był zupełnie innym kościołem, niż obecny.. Pozdrawiam serdecznie.


Marek Żak
2024-12-05
Tak myślę, a i u mnie rodziców już dawno nie ma, więc znam temat, a le ja w ogóle nie lubiłem mojego dzieciństwa, więc taki osobisty wpis. Pozdrówki.

JoViSkA
2024-12-05
Ja wspominam tamte Mikołajki z perspektywy dziecka, którym byłam, a nie dorosłego świadomego sytuacji człowieka, dlatego został mi w sercu sentyment, bo pamiętam je jako czas spędzony z rodzicami, których już nie mam... Dziękuję Marku i serdecznie pozdrawiam

LydiaDel
LydiaDel
2024-12-05
Twój wiersz mnie rozmarzył. Ja byłam bardzo pazerna na kolorowe kredki. Skromnie było, ale tym więcej radości. Bo czym mogę dzisiaj wnuki ucieszyć? Nie wiem. Poświęcam im więc mój czas, by babcie pamiętali. 6/5 Serdeczności


JoViSkA
2024-12-05
Masz rację, babcie mogą wiele przekazać wnukom...:) I to jest bardzo optymistyczne :) Dziękuję Lideczko i serdecznie pozdrawiam :)

LydiaDel
2024-12-05
Udana pomarańcza, aż pachnie...

Prostaczek
Prostaczek
2024-12-05
Święta prawda. Posyłam uśmiech.


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję i odwzajemniam uśmiech :)

ajw
ajw
2024-12-05
Ciężko jest marzyć gdy ma się wszystko. Pamietam jak Mikołaj przynosił mi jedynie czekoladę z orzechami (wedlowską) albo misia - z siostrą na spółkę :)


JoViSkA
2024-12-05
Z perspektywy czasu widać jak wszystko się zmienia mimo mydlenia oczu chyba na gorsze...Dziękuję Iwuś i serdecznie pozdrawiam :)

lewJudy
lewJudy
2024-12-05
Zgadzam się czasy teraz czasy są inne, sam nie wiem które były lepsze.
Pozdrawiam.


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Dawidzie za obecność :)
Serdeczności :)

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
Grzegorz67(*)
2024-12-05
Ulko, bieda ma sens,
masz w oddali kęs.

Kłaniam się pięknie i dziękuje za ten właśnie wiersz.


JoViSkA
2024-12-05
Dygnę nóżką, kiwnę głową i zostawię jedno słowo: Dziękuję :)))

Monika Larn
Monika Larn
2024-12-05
Komercjalizacja poszła za daleko. Ale prawda jest taka, że ludzie, którzy dziś niewiele mają, na przykład podopieczni szlachetnej paczki, nadal cieszą się z bardzo podstawowych rzeczy. Może więc to kwestia stanu posiadania?
Pozdrawiam :)


JoViSkA
2024-12-05
To jakby dwa różne światy jeden biedny drugi bogaty...
Dziękuję Moniko za odwiedziny :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego czwartku

andrew
andrew
2024-12-05
Prezent miał sens, dawał radość.
Dziś o to trudniej.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Jędruś za konkluzję...
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłego:)

sturecki
sturecki
2024-12-05
Udał Ci się ten wiersz z przepełniony nostalgią i przypominający o różnicy między dawnymi Mikołajkami a współczesnym podejściem do świąt. Obraz Mikołaja „z workiem prezentów” symbolizuje konsumpcyjny charakter dzisiejszych czasów, w kontraście do wspomnień z dzieciństwa, gdzie nawet skromne podarunki miały wielką wartość. „Chociaż kiedyś człowiek tak niewiele miał, to bardziej doceniał najdrobniejszą rzecz” – to kluczowa fraza, która pięknie oddaje ducha tamtych czasów i tęsknotę za głębszymi, bardziej wspólnotowymi przeżyciami. Wiersz skłania do refleksji nad tym, co naprawdę jest ważne w świętach, i przypomina, że magia nie tkwi w rzeczach, ale w relacjach i emocjach. Ładny rysunek tytułowej postaci z okazałym brzuszkiem.


JoViSkA
2024-12-05
piszesz bardzo tajemniczo i zagadkowo, a ja ni w ząb nie łapię o co kaman :)))

sturecki
2024-12-05
Wszystko się kręci wokół wiersza ... hi, hi ... tylko interpretacja szersza.

JoViSkA
2024-12-05
A teraz to na prawdę nie wiem o czym piszesz...ale może to nie jest miejsce na ten temat...wyjaśnij mi w mailu proszę

sturecki
2024-12-05
Tylko okładkę, za to zaliczyłem wymianę myśli na temat interpunkcji ... poddałem się ...

JoViSkA
2024-12-05
A tak na marginesie...widziałeś już okładkę i rysunki do ZIMY na blogu?

sturecki
2024-12-05
Dziękuję za takie ciepłe słowa. Cieszę się, że mogłem sprawić trochę radości swoim komentarzem. To zawsze przyjemność dzielić się refleksjami z kimś, kto tak pięknie ubiera słowa.

JoViSkA
2024-12-05
Czekałam na Twój komentarz z niecierpliwością i się nareszcie doczekałam...i jak zawsze zero rozczarowania, a dużo przyjemności z czytania :) Pięknie to ująłeś...:) Dziękuję Stasiu i serdecznie pozdrawiam :) Miłego dzionka życzę :)

mgielka
mgielka
2024-12-05
Dzisiejszych czas nic nie cieszy. Dekoracje swiateczne pojawiaja sie w sklepach w polowie listopada, a dzieci maja wszystko (moze nie wszystkie, ale wiekszosc). Pomalu gnie magia swiat i radosc.. Przeczytalam wszystkie Twoje wiersze i jestem pod wrazeniem Twojego piora i talentu. Wybacz za brak komentarz. Pozdrawiam cieplo Ulenko 🌹


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Eluniu :) Cieszy mnie bardzo, że w ogóle zechciałaś zajrzeć do moich wierszy...już sam fakt, że się podobają jest dla mnie nagrodą :) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego czwartku :)

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2024-12-05
Także pamiętam te czasy :) jako dzieci mieliśmy tak niewiele, że cieszył każdy drobiazg.
Serdecznie pozdrawiam :)


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję Eleanoro za odwiedziny i pozostawiony ślad :)
Ślę moc serdeczności i życzę miłego dnia :)

Krystek
Krystek
2024-12-05
Dobrze pamiętam tez smutny i szary czas.
Wówczas cieszyły nas drobiazgi i same święta.
Ślę moc serdeczności i pogody ducha:)


JoViSkA
2024-12-05
Dziękuję ślicznie Krysteczku
wzajemności i serdeczności :)

klaks
klaks
2024-12-05
Człowiek od przepychu głupieje. Pamiętam te skromne czasy z zapachem pomarańczy, nikt nie marudził i nie narzekał, było pięknie :)
Pozdrawiam serdecznie🌹


JoViSkA
2024-12-05
A dzisiaj dzieciaki mają wszystko i nie potrafią tego docenić, jakby to było takie normalne i się po prostu im należało...
Dziękuję Grażynko i serdecznie pozdrawiam :)

mis
mis
2024-12-05
Znam czasy mikołajkowe za komuny. Prezenty były bardzo, bardzo skromniutkie - prawie żadne. Pamiętam , że raz dostałem bułeczkę. Zjadłem ze smakiem :)
Wiersz doskonały, prawdziwy, życiowy, wspomnieniowy. Stąd ode mnie = gwiazdkowy.
Pozdrawiam serdecznie


JoViSkA
2024-12-05
A tak jakoś czasy PRL-u mi się przypomniały i moje marne prezenty na Mikołaja...Dzięki za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :)


Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności