No to teraz kilka wierszyków na wesoło, żeby temat miłości w trudnych formach nas nie zemdlił...
Podtrzymując Walentynkowy klimat życzę wszystkim dużo uśmiechów :)))
Zapadła Gienia na krótkowzroczność,
gdy ogień czuła między uszami,
bo uwierzyła chłopu za mocno
i się zbyt szybko dała omamić.
Zaraz po ślubie zrzedła jej mina,
kiedy dostrzegła, że jest niestały.
Na okulistę spadła więc wina,
bo nie widziały gały, co brały.
Wiersz ten, choć zabawny, porusza ważny temat - pochopnych decyzji podejmowanych pod wpływem silnych emocji! ☺️ Taka przestroga przez zbyt szybkim zaangażowaniem się w związek. To popieram! 🤗
Pozdrawiam.
Metafora krótkowzroczności Gieni jest interesująca i można ją interpretować jako ślepotę na wady męża przed ślubem. W prawdziwym życiu niestety też to się zdarza. Pozdrawiam z uśmiechem
hahaha...umarłam! :)))) Dobrze, że nic akurat nie piłam, bo bym znów miała monitor zaparskany :))))
Dzięki Michał za uśmiech na dobranoc :))) Paaa....hahaha :))
Czy stałość jest prawdziwą cechą męskiego rod? a może niestałość.
Nie wiem jak by te "gały "wybałuszała nic nie pomoże.
Jest taka rozmowa między paniami narzekającymi na swych mężów; że niestali i tak dalej.
W końcu odezwała się jedna widać, bardziej doświadczona, -- moje panie jeżeli chcecie mieć w domu koguta to trzeba się liczyć z konsekwencjami...
Wiersz oddaje naszą w tej materii sytuację, ale kto u jest poszkodowany?
Pozdrawiam serdecznie.
hahaha...no właśnie...czyja to wina...hahaha...biedny okulista! :))) Dziękuję Janku za obecność i uśmiech :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie i życzę dobrej nocy
No i teraz ma. Nie można się tylko na gały opuścić. Wiedziała przecież, że ma coś z oczami. Świetnie to powiązałaś i z humorem.
To miałam szczęście, bo ja też krótkowidz. hi, hi,
6/5 Serdecznie pozdrawiam
Twój wiersz to jak żywiołowa opowieść z nutą humoru i gorzkiej prawdy – bawi, ale też skłania do refleksji nad wyborami i ich konsekwencjami. Genialnie uchwycona historia Gieni – pozdrawiam z uśmiechem i podziwem dla Twojej kreatywności!
A co czuła pani Genowefa między nogami? Przecież "uszy" to w mowie potocznej jest ten.. no.. zderzak przedni. Oczywiście już w formie szkolno-podwórkowej. A między nogami można poczuć np. powiew wiatru, szybko biegnącego zajączka, bądź nawet dłoń szukającą krótkotrwałego szczęścia. Zauważ, że wogole nie wspominam np. o wężu z wodą przed podlewaniem kwiatka lub jemu podobnych czysto prozaicznych skojarzeń pary wodnej ułożonej strefowo.
ahc te groteskowe skojarzenia...uwielbiam je...każdy widzi, co chce widzieć a głodnemu chleb na myśli...a tu tylko metafora odnosząca się do złapania rybki na haczyk poprzez czułe i piękne słówka :))))) hahahaha...
Dziękuję Groszku za uśmiech, który szczerze odwzajemniam :))) Pozdrowienia!
Pokazałaś klasyczną historię – zauroczenie, które przysłania rozsądek, a potem nagłe przebudzenie po fakcie. Gienia, niczym bohaterka komedii pomyłek, daje się omamić obietnicom, ale gdy rzeczywistość nie dorównuje wyobrażeniom, okazuje się, że wina leży … na okulistyce!
Podoba mi się ten humor – klasyczna mądrość ludowa ubrana w zgrabne rymy.
Treść – (6) dowcipna, z przymrużeniem oka, ale z życiowym morałem.
Warsztat – (6) rytmiczny, z dobrze dobranymi rymami i płynnym przepływem.
6/5
Życie pisze najlepsze (i najbardziej absurdalne) scenariusze – czasem pozostaje tylko śmiać się i brać to na lekko. Cieszę się, że wywołałem uśmiech – niech służy zdrowiu!
Takie obyczajowe historyjki z życia wzięte są najbardziej zabawne, a czasami wręcz groteskowe...Dziękuję za uśmiech Stasiu, śmiech to zdrowie, więc na zdrowie! :)))
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.