Dziękuję Tato
światło i półcień i mrok
róże i ciernie złowrogie
szczyty radości i rozpaczy dno
to wszystko dobre co dajesz tato
i życie dobre i dobra śmierć
choć patrzy pustym wzrokiem
i jesień wonna i skrzący śnieg
ścielący się za oknem
i słońca żar gdy pali
i parność nocy lepka
wieczornej rosy jedwab chłodny
i mgła nad łąką zwiewna
dobre jest co mi dajesz
choć gniewam się i zżymam
nawet mój bunt i ból i łzy
są także dobre tato gdy
ty mnie za rękę trzymasz