Historia Jezusa część V – ofiarowanie w świątyni
Starzec żył w Jerozolimie,
Co Symeon miał na imię
Nie był on wielce zamożny,
Ale prawy i pobożny.
Kiedyś się u niego zjawił,
Święty Duch, co mu objawił,
Że Mesjasza ujrzeć zdoła.
Zanim Ojciec go powoła.
Maria przyszła wraz z Józefem,
Niosąc z sobą swą pociechę,
Do świątyni w Jeruzalem,
By przedstawić ją przed Panem.
Za namową Ducha Pana,
Czekał tam Symeon z rana.
Najszczęśliwszy był na świecie,
Kiedy tylko ujrzał dziecię.
Wziął Jezusa w swe ramiona.
Rzekł – Już teraz mogę skonać,
Bo me oczy dziś ujrzały,
Zbawcę świata w blasku chwały.
GrzesioR
14-12-2022