Zatrzymane w czasie /Sonet ~ № 251
Dryfuję barwą wiosennych pejzaży
Pigmentem płynę po satynie bieli
Kolor nakładam na słoty obrazy
By tęczy dodać mijającej chwili
Magią się ściele czar barw Białych Nocy
Gdy laserunkiem zmieniam warstw tonację
Kolorom dając wręcz magicznej mocy
Rozmywam plamy... detali dodaję
Kilka mgnień życia zatrzymanych w czasie
Jest niczym echo przedwiośnia jesienią
W akwareli barw... przeszłego czar niesie
Pięknego lata przed bliską już zimą
Kilka obrazów ma miejsce na ścianie
To antidotum... na czas przemijanie
~ Pióro Amora ~
© XV.V.MMXXIV