X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kroniki Sybilli - 46 rozdział

Wiersz Miesiąca 0
bajka
2018-11-24 15:52
Śnieżyca wzmagała się coraz bardziej zasypując białym puchem Fosjarden, który ze strachem  oczekiwał na gniew bogów. Skien stał na wzgórzu wypatrując Sybilli. Wiedział, że tylko ona może ocalić osadę i ludzi których kochał. Wiedział też, kim jest jego królowa i co może uczynić, gdy stanie się jej na drodze. Podziw dla niej mieszał się z lękiem i niepokojem. Była esencją  życia i tym wszystkim, co definiuje odległe światy we wszechświecie. Życiem, płodnością, wojną i unicestwieniem. Starożytną Światłością ubraną w ludzką powłokę.
     Jest. Dostrzegł ją. Zmierzała w kierunku jego domostwa. Dlaczego tam ?


                                                                                         *****


     Sybilla rozglądała się po izbie, gdzie prócz łoża zbitego z desek  przykrytego zwierzęcymi skórami, było również pełno wiszących amuletów różnej wielkości. Wykonane były z sprężystych gałęzi tworzących ramę, w którą wplecione ścięgna, włosie i rzemienie tworzyły sieć ozdobioną w ptasie pióra. Już kiedyś cos podobnego widziała. Na odległej planecie, tam zwali je "łapaczami snów".
     - Żyjesz bardzo skromnie - odezwała się królowa słysząc wchodzącego druida, po czym wyciągając miecz spod okrycia dodała - Trzeba go oczyścić.
     Skien przejął go i spojrzał zafascynowany.  Na głowni obosiecznej, przez jej środek przechodził  napis w języku którego nie znał. Rękojeść natomiast pokrywały liczne symbole. Sam miecz mimo swojej wielkości był   lekki i wykonany z niewiadomego metalu.
     - Odłóż broń - wyrwał druida z zamyślenia głos Sybilli. Wykonał rozkaz opierając miecz o drewniana ścianę i zerkną na królową. Stała obserwując go osobliwym spojrzeniem. Wzrokiem, który przeszywał go na wskroś, ale też wzbudzał podniecenie.
     - Rozbierz się - rozkazała podchodząc do niego. Skien posłusznie zrzucił odzienie i dygocząc z zimna  wyczekiwał co nastąpi.
     Sybilla w milczeniu przysunęła się do niego i  poczuł jej ciepły oddech na klatce piersiowej. Uniosła głowę delikatnie dotykając dłonią jego twarzy i odsunęła w tył jego jasne włosy. Przylgnęła do niego bardziej i  wtedy jej dłoń ześlizgnęła się na tors, a potem niżej, wędrując ku dołowi. Poczuł  zimne palce na podbrzuszu a potem na członku. Spojrzał na królową. Uśmiechała się zalotnie.
     - Chcę być twoją pierwszą kobietą - wyszeptała.
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności