X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

KronikiSybilli rozdział 1 i 2

Wiersz Miesiąca 0
bajka
2019-01-02 11:47
... z pozdrowieniami dla fanów Sybki :P
Kiedy do niej wszedł,jej komnatę rozświetlały dziesiątki świec. Panował przyjemny półmrok, a w powietrzu unosił się zapach topniejącego wosku i zawiesistej mirry. Rozglądną się za gospodarzem, lecz nikogo nie było. Zrobił krok do przodu.Teraz mógł dostrzec więcej. Po lewej stronie stał wielki dębowy stół,na którym było pełno porozrzucanego pergaminu z symboliką i pismem którego nie znał. Obok stał podobny, tyle że z amforami rożnej wielkości i koloru, a nad nim wisiały ususzone zioła. Na wprost niego stało wielkie łoże, nakryte niedźwiedzimi skórami, obok olbrzymie lustro, jakiego jeszcze w życiu nie widział. Dalej stała kotara, za którą skrywała się zapewne garderoba, ponieważ kilka rzeczy wisiało na niej.Sam środek wypełniała pusta przestrzeń, jednak na drewnianych deskach wypalony był pentagram. Już miał zrobić kolejny krok, kiedy daleko w, w ciemnym zakamarku zauważył ruch. Powoli z mroku wyłaniała się kobieca postać w długiej , zwiewnej sukni.Jej czarne włosy opadały luźno na ramiona zlewając się z kolorem odzienia.Na szyi miała piękny naszyjnik, palce zdobiły pierścienie a nadgarstki oplatały bransolety. Zbliżała się coraz bardziej, odkrywając swoją twarz.Była piękna, a oczy jarzyły się zielono-złotym blaskiem. Miał wrażenie ,że jej spojrzenie wypala mu wnętrzności i penetruje myśli. Zacisnął dłoń na rękojeści miecza.
- Nie obawiaj się mnie wojowniku - wyszeptała głosem ciepłym i wibrującym.Uśmiechnęła się wchodząc w sam środek pentagramu.Wyciągnęła do mężczyzny dłoń.
- Podejdź - tym razem padło twardo i donośnie. Mężczyzna pokornie wykonał jej rozkaz. Podszedł do niej bardzo blisko.Był olbrzymem w porównaniu z jej drobną posturą.Uniosła głowę i spojrzała na niego. "Góra mięśni" - pomyślała.Długie, czarne włosy opadały mu na twarz zakrywając oczy.Dotknęła delikatnie jego twarzy , odkrywając wielkie niebieskie oczy. Wyczuła drżenie ciała.
- Nadal pachniesz jaśminem - wyszeptał
- A Ty nadal końskim łajnem - odpowiedziała grubiańsko.
- Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
- Np ? - zapytała przekornie.
- Nadal jesteś wredną pizdą - usłyszała.
- A to już nie wredną i podłą suką ? - zapytała zalotnie.
- Któregoś dnia spłoniesz na stosie , a ja osobiście go podpale - wycedził przez zęby
- Zabijając mnie wyświadczysz mi tylko przysługę - odpowiedziała pewna siebie.
- Te wasze zabobony o bramach do innego wymiaru...
- Jesteś tu w konkretnym celu - przerwała mu - Czego chcesz ?
- Wykonaj rytuał, chcę się od Ciebie uwolnić - odpowiedział stanowczo. Patrzyła mu w oczy i widziała jak walczy sam z sobą. Z jednej strony wyczuwała od niego wrogość i nienawiść , jednak z drugiej nadal czuła miłość i pożądanie.
- Jesteś mi balastem - ciągnął dalej - moje życie nie należy już do mnie, odebrałaś mi je , zatrułaś umysł i ciało.Jestem żywym trupem , który nie ma serca. Oddaj mi to , co należy do mnie i zniknij raz na zawsze.
Kobieta odsunęła się od wojownika.Jej twarz posmutniała
- Aż tak mną gardzisz ? - spytała cicho.
- Pragnąłem Cię jak niczego na świecie , a Ty mnie odrzuciłaś.Kochałem Cię , a Ty mnie upodliłaś na oczach moich braci... Zniszczyłaś mnie swoją chorą miłością- prawie krzyczał.
- Ja !!!?? - krzyknęła ,aż ściany zadrżały ruszyła w jego kierunku - Ja ?? - zapytała już nieco spokojniej - A kto mścił się na mnie za każde moje przewinienie, kto manipulował moim otoczeniem by mnie znienawidzili i wreszcie kto uwiódł i zabił moją siostrę ?
- Dostała to, na co zasługiwała - odpowiedział jakby od niechcenia. Oczy kobiety zapłonęły niczym pochodnie.Wojownik cofnął się bojąc tego co może teraz nastąpić, jednak ona , spokojnym i chłodnym głosem oznajmiła:
- Dostaniesz swój rytuał.




**********************************************************************************************************

- Rozbierz się i stań nagi w pentagramie - usłyszał jej zduszony głos. Odwróciła się od niego i ruszyła w stronę jednego ze stołów. Kątem oka widział jak zrzuciła z siebie suknie odsłaniając młode i jędrne ciało, uwolniła stopy i sięgnęła po dwa sztylety ukryte pomiędzy pergaminami.Kiedy do niego wróciła , on już czekał. Odłożyła sztylety blisko swoich stóp i spojrzała na niego. Stała przed nim naga i bezbronna , dziwnie milcząco przyglądała mu się jakby oceniając swoje możliwości. W jej
oczach widział iskry , lecz twarz nie przejawiała żadnych emocji. Spojrzał na jej czerwone usta , a potem mimochodem na piersi i brzuch. Kiedyś była jego, kochał i dotykał jej ciało ale potem odebrała mu to prawo.Zawładnął nim gniew i żal , a teraz uwolni się od wszystkich tych emocji.
- Patrz mi w oczy -usłyszał. Podniósł wzrok.Próbował cokolwiek wyczytać z jej mimiki, ale była jak posąg.
- Będę Cie kolejno dotykać w czoło , w pierś i podbrzusze wypowiadając pewne słowa. Potem ty uczynisz to samo. Na koniec , sztyletami, przetnę symbolicznie łączące nas więzi. Gotowy ? - wyjaśniła mu spokojnie i rzeczowo. Skinął głową.
- Zanim nasze drogi rozejdą się na zawsze , masz ostatnią okazje pożegnać się ze mną - wyszeptała
- Czy będę Cię pamiętał ? - zapytał
- Nie...zapomnisz mnie, jednak czasem Twoja dusza będzie mnie wyczuwać w ciemnościach - odpowiedziała mu dziwnie miękko , nie spuszczając z niego spojrzenia.
- Dla Ciebie byłem gotowy podpalić świat - słowa ledwie przechodziły mu przez gardło - oddałem duszę Mrocznemu Panu, przelałem dla Ciebie krew i zabiłem Twoich wrogów. Nie ma we mnie już miłości , lecz jakaś siła ciągnie mnie do Ciebie .Oddaj mi moją duszę i wolność -skończył czując niepokój.
Podeszła do niego bliżej i poczuł na swoim czole jej zimną dłoń.
- Zdejmuję z Ciebie miłość, pragnienia i wszelkie złe emocje.Jesteś wolny- wypowiedziała słowa głośno, po czym położyła rękę na jego piersi po stronie serca.
- Zdejmuję z Ciebie miłość, pragnienia i wszelkie złe emocje.Jesteś wolny - formułka padła po raz drugi.Teraz jej dłoń poczuł na podbrzuszu i tak jak podejrzewał jego ciało zareagowało na jej dotyk. Patrzył na nią i starał się powstrzymać by jej nie posiąść.
- Zdejmuję z Ciebie miłość, pragnienia i wszelkie złe emocje.Jesteś wolny - padło po raz trzeci.
Teraz on wykonał te same czynności wypowiadając te same słowa. Ciało jej było zimne jak u trupa, mimo to działało na jego zmysły. Pełna pierś i wzgórek łonowy przywiodły mu na myśl przyjemne sytuacje, ale wtedy była ciepła, kochająca i jego. Kiedy skończył wypowiadać ostatnią formułkę, kobieta zniżyła się podnosząc sztylety.
- Przecinam łączące nas więzi. Nie jesteśmy już jednością - usłyszał jej silny głos. Wykonała jednym i drugim ostrzem okrąg miedzy ich ciałami, nagle jej oczy rozbłysły złotym odcieniem. Nim się zorientował poczuł przejmujący ból w pasie.Kobieta jednym , głębokim cięciem prawie go wypatroszyła. Upadł na kolana podtrzymując wypadające flaki, spojrzał na nią z niedowierzaniem.W ostatnim momencie ujrzał jej twarz pełną satysfakcji i drugi sztylet zmierzający ku jego szyi.Wszystko
potoczyło się w ułamku sekundy. Teraz on , wielki wojownik , leżał w kałuży własnej krwi i się wykrwawiał. Kobieta pochyliła się nad nim i wręcz wysyczała:
- Gdziekolwiek się ukryjesz , znajdę Cię i ponownie zabiję.
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


enitta<sup>(*)</sup>
enitta(*)
2019-08-09
Ooooo....zajrzę ponownie, jak będę miała więcej czasu, bo zapowiada się ciekawie


Assassin Fox
2019-09-07
Zapraszam :)

Nunamnir
Nunamnir
2019-01-16
Zazwyczaj, czy to z braku czasu czy to z obawy przed znudzeniem po dłuższym czytaniu, nie zaczynam "tasiemców". Tym razem się przełamałem ... pomyślałem " początek jest niezbyt długi - co mi szkodzi? - Nowy portal, nowa historia, nowy ja ..."


Zaskoczyła mnie gra słów, mieszanka uczuć i emocji. Postaci opisane bez szczegółów pobudzają wyobraźnię. Niewyjaśnione fakty rodzą domysły. To dziwne uczucie gdy nagle tak skąpy opis dopełnia się sam przed oczami, niezakłócony wizją autora. Jakbym był asystentem reżyserem siedzącym na planie z tę jedną kartką scenariusza w garści.

Ciekaw jestem co przyniosą kolejne odcinki tej opowieści.


Assassin Fox
2019-01-19
Nunamnir = Enlil sumeryjskie bóstwo, stwórca pierwszych ludzi. Widzę, że interesują nas podobne zamierzchłe czasy :)

Dziękuję za obszerny komentarz :) Mój zamysł był dokładnie taki jak napisałeś. To czytelnik ma być kreatorem scenerii czy kostiumów. Ja podsuwam mu tylko szkielet i monolog. :) Dla każdego z nas inna będzie Sybilla, Ragnar, Samuel czy Nirgal... każdy inaczej będzie odbierać każdą z tych postaci.

Pozdrawiam :)

Mitylene
Mitylene
2019-01-03
W końcu mam okazję poczytać te kroniki od początku:) Przyznam ,że zaciekawił mnie i z ochotą będę czytała kolejne części, a widzę, że jest ich sporo. Przede wszystkim gratuluję pomyslu.


Assassin Fox
2019-01-04
Dziękuję i zapraszam :)

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2019-01-03
"Rozdział pierwszy" mocny jak wejście smoka. Dobrze że nie piłem herbaty bo z wrażenia mógłbym się zadławić:P Tak, Assassin postanowiła nie brać jeńców:)
"Rozdział drugi" - i ja biedactwo uwierzyłem że ona mu odpuści!:)
Pozwolisz że ochłonę?;)


Assassin Fox
2019-01-04
Chris...Sybka nigdy nie odpuszcza :) Pozdrawiam :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności