Pacjent zero
Odkąd świat wpadł w opętanie
Wirus ponoć nas zabijał
Ja mam jednak inne zdanie
Zabił wprawdzie gospodarkę
Zgodnie z planem globalistów
Dał powodów nam do zmartwień
Zrodził też neofaszystów
Spoglądając dziś na ludzi
Którzy dali się zwariować
Smutek w sercu mym się budzi
Lecz za późno by żałować
Wszyscy ci co uwierzyli
W kłamstwa z radio z telewizji
Zgodnie z planem się szczepili
Wielu nie ma już na wizji
Patrzę w przeszłość i wspominam
Wdzięczny Bogu że mnie ostrzegł
Nie wiem jaka jest przyczyna
Lecz niektórym zgasło słońce
Kto rozliczy dzisiaj kłamców
Kto morderców pozamyka
Próżno szukać tych oprawców
Beznamiętna polityka
GrzesioR
10-02-2024