Twoje Wiersze - Gdzie jesteś?

Gdzie jesteś?

rymowany

2022-04-21 09:58

Drugi rok już nie ma jej
Nie wiem gdzie odeszła
Choć już kwiecień kończy się
Tak pragnę jej ciepła

Rozbudzonych młodych pszczół
Karmionych jej dłonią
Kwietnych łąk, zielonych pól
Ja czekam wciąż na nią

Przychodziła prosto z chmur
W okwieconej szacie
Roztapiała biały puch
Pewnie pamiętacie

Dotykała ciało me
Promieniami słońca
Wszędzie czułem zapach jej
Gdzie dzisiaj jest wiosna?

21-04-2022

autor

GrzesioR

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Coffee_81^(*)

2022-04-25

I na taką wiosnę właśnie czekam :D
Pięknie !
Pozdrawiam z gwiazdami :))

kmalenka8

2022-04-23

Od 21 marca sama zadaję sobie to pytanie i nie znam odpowiedzi na nie! 😀 Pozdrawiam Grześ serdecznie 😊⭐

Waldi1

2022-04-21

najważniejsze że jest w sercu ... a ta prawdziwa też jest ale jeszcze kaprysi ....

Maba^(*)

2022-04-21

Czyżby czekała na radość świata?...

GrzesioR

2022-04-21

Być może tak...

MIST

2022-04-21

U mnie już magnolie przekwitły, bzy pachną, pigwa już zielona i zawiązuje pączki, nawet morwa budzi się do życia, więc wiosna idzie dużymi krokami...

GrzesioR

2022-04-21

Przyroda się domaga, lecz wiosna nie domaga. ;)

sisy89

2022-04-21

No do mnie dzisiaj przyszła, za oknem cieplutko i słonecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

sisy89

2022-04-21

Chciałabym :))
Mieszkam nad morzem w Polsce oczywiście :)
14 stopni i słoneczko, dla mnie akurat :)

GrzesioR

2022-04-21

A gdzie Ty mieszkasz? w Hiszpanii? choć i tam też podobno śniegiem sypnęło ;))

Traszka^(*)

2022-04-21

wiosna w drodze (ładnie o tęsknocie za nią)..***

GrzesioR

2022-04-21

Wiosna może i jest w drodze
Ale nie jest jej po drodze,
żeby do mnie dotrzeć już.
Ciągle zimno jest i cóż.
Znów w tym roku jest spóźniona,
chyba nic jej nie przekona,
by mnie skropić ciepłym deszczem
Choć wciąż czekam na nią jeszcze.
Miesiąc temu miała być!
Nie da się normalnie żyć
Bez ciepłego jej spojrzenia
Na codzienne wydarzenia
Tak mi jej brakuje dzisiaj
Że musiałem wiersz napisać.

Pokaż mniej

Logowanie

Gdzie jesteś?

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji