X
Nadmgielność
rymowany
2024-11-24 00:54
Kiedy pomyślę - jak filozof,
co myślą wszedł na szczyty -
jak to jest być tuż obok
ciesząc się na te świty?
To niewidzialnie patrzeć
na śpiące usta twoje,
niby szepczące baśnie,
na delikatne dłonie,
leżące pośród bieli,
budząc się do radości,
szukając mnie w nadziei
na czułości.
A patrząc tak na ciebie,
przez nadfizyczną mgielność,
wiem to, że choćby w niebie
mieć będziesz jasną pewność,
że widziałem.
co myślą wszedł na szczyty -
jak to jest być tuż obok
ciesząc się na te świty?
To niewidzialnie patrzeć
na śpiące usta twoje,
niby szepczące baśnie,
na delikatne dłonie,
leżące pośród bieli,
budząc się do radości,
szukając mnie w nadziei
na czułości.
A patrząc tak na ciebie,
przez nadfizyczną mgielność,
wiem to, że choćby w niebie
mieć będziesz jasną pewność,
że widziałem.
