To zagadka jest niełatwa,
ale wszystkie wiedzą dziatwa,
że Tromplejarz to nie bajka,
to nie bujda ani jajka,
że Tromplejarz tu istnieje,
i nikt z niego w głos nie leje.

Gdy się w piachu brudzą konie,
a w kisielu budyń tonie,
wiedz że jest to Tromplejarz.
Gdy w kosmosie śpią kosmici,
a pod wodą kici kici,
wiedz że jest to Tromplejarz!

Tromplejarza nikt nie widział,
ale kto by to przewidział,
że się staje niewidzialny,
no bo taki jest genialny?
I się śmieje z końca sali,
że jesteśmy tak wspaniali?

Gdy po chmurach skaczą wróżki,
a różowe kroczą nóżki,
wiedz że jest to Tromplejarz.
Gdy na dachu grają krówki,
a śpiewają basem mrówki,
wiedz że jest to Tromplejarz!

Choć wydaje się to dziwne,
on ma zawsze oczy piwne,
co dowodzą jego uszy,
które nocą bizon suszy,
ale woła nasza ziemia:
"Tromplejarza nigdzie nie ma!"

Gdy zasypiasz na momencik,
widzisz jak żongluje krecik,
wiedz że jest to Tromplejarz.
Gdy już na nic nie masz siły,
ciepły kocyk jest zbyt miły,
wiedz że jest to Tromplejarz!