Takie tam życzenia...
Już wspomnieniem lok - myśli trwożny tłok - krok w rytmie marsza.
Czy to jawa jest - pytam siebie sam - czy jakaś farsa?
Rocznic tyle już - jak w kieszeni nóż - pod znakiem Marsa.
A ten starszy pan - co ma tajny plan - z miną satyra.
Czy to tu, czy gdzieś - gminna niesie wieść - to kawał zbira.
Inny znowu typ - pośród wielu lip - mina nadęta.
Stryjek, co miał kij - zmiana ryj za ryj - patrz prezydenta.
Mimo to coś mam - mówię sobie sam - z tego golenia.
Niby starszy łeb - w nim tematów step - do przemyślenia.
Żegnam Stary Rok - teraz już o skok - nadejdzie Nowy.
Życzę sobie, Wam - panom...i dla dam -
problemów z głowy.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2026 Roku życzy
Złoty Pies
