spóźniona wizyta
nie było chryzantem na płycie
ani gorejących zniczy
łuną nad cmentarzem
w dzień zaduszny
oni wciąż czekali
na zieloną gałązkę
ona nadeszła dopiero
w adwencie
w bezchmurne popołudnie
niebo jak na lazurowym wybrzeżu
tej luki nie da się zapełnić
oszukiwanie daty bezsensowne
pusty listopad nieodwołalny
ciężar na duszy
grudzień z księżycem
w mglistej otoczce
wysyła pogodne sygnały
świetliste powietrze
drgająca kolorami choineczka
przypomina o Bożym Narodzeniu
zadumą nad odrodzeniem
z wigilijnym przesłaniem
dla żywych myślą
martwi ciałem nie powstaną
podzielić się opłatkiem
Bożena Joanna
grudzień 2024