X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

TRÓJCZYNA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-02-20 00:01
z cyklu: "TRZYKROTNOŚCI".

trója to nie porażka, ale i nie sukces
zbyt nisko, by sięgnąć chmur
zbyt wysoko, by uderzyć o bruk
życie na średnim biegu
ani w górę, ani w dół

świat piątek błyszczy złotym piórem
świat jedynek ginie w czerwieni
trójka sunie środkiem korytarza
nikt nie klaszcze, nikt nie krzyczy
jest – jak ściana, którą się mija

ale czy dostateczne to za mało?
czy trzeba skrajności, by istnieć?
czy trójka nie ma własnego świata
gdzie nie liczy się ideał
a tylko to, że idziesz dalej?
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
26 razy
Treść

6
17
5
8
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
24
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


klaks
klaks
2025-03-02
Świetny wiersz, z banalnego podmiotu znowu mamy mini traktat filozoficzny:). Myślę że wielu miota się w skórze tej banalnej trójki, chcąc błyszczeć w piątce, tylko pytanie właśnie po co? Trójka jest tutaj symbolem stoickiego podejścia do życia, nie musimy balansować między skrajnościami aby czuć, że żyjemy. Szczęści to akceptacja życia, w swoim własnym, niepowtarzalnym wydaniu. Przychodzi mi przy tym na myśl, zdziwienie niektórych ludzi: "jak to możliwe że on ma taki majątek, a same tróje miał w szkole..." jakby pociąg do pieniędzy i spryt zależał od piątek :)), to tak nawiasem.
Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
2025-03-02
Dobre ... Trójka jako symbol stoicyzmu – ani skrajna euforia, ani rozpacz, tylko stabilność i akceptacja rzeczywistości. Czasem balansowanie między skrajnościami to tylko sztuka dla sztuki, a prawdziwe życie toczy się tam, gdzie człowiek nie musi niczego udowadniać.
A co do ocen i sukcesu – świat już nie raz pokazał, że piątki nie gwarantują życiowej mądrości, a trójki nie skazują na przeciętność. Czasem to właśnie ci „średniacy” potrafią zaskoczyć najbardziej.

Osiaki1
Osiaki1
2025-02-26
To że mijamy trójki jak ścianę, jest obrazem własnej pychy. Później w życiu okazuje się az nazbyt często, że ci piątkowi pracują dla trójkowych. Uczenie się bzdur dla dobrych ocen vs. nie marnowanie na to czasu. Btw. Einstein miał z mamty tróje!! Fajny wiersz z bardzo dobrą puentą. Pozdr. Grzegorz


sturecki
2025-02-26
Świetna obserwacja! Szkolne oceny rzadko mają coś wspólnego z prawdziwą inteligencją czy życiowym sukcesem. Trójkowi często mają więcej sprytu i odwagi, by iść własną drogą, zamiast ślepo odrabiać lekcje systemu. A Einstein? No cóż, dowód na to, że liczby czasem kłamią.

Kubuś:)
Kubuś:)
2025-02-21
Moim zdaniem z nauką jest jak z inwestowaniem na rynkach kapitałowych. Lepiej jest się uczyć na tyle na ile pozwalają zasoby mentalno- emocjonalne danego człowieka, tak żeby przez edukację przejść w sposób płynny i w miarę stabilny. Jeśli człowiek będzie zbyt intensywnie zaangażowany w naukę i będzie ambitnie starał się o wyższe oceny to może mu nie starczyć sił w dłuższym horyzoncie czasowym. Na rynkach kapitałowych jest możliwe zarobienie dużej ilości pięniędzy w krótkim terminie, ale w perspektywie długoterminowej (20-30 lat) największymi zwycięzcami są Ci co mają relatywnie przeciętne wyniki lecz są konsekwentni w działaniu. Oczywiście do szkoły się chodzi mając od powiedzmy 8- mego do 20- tego roku życia ,ale dla 20 latka 10 lat nauki to jest połowa życia, tak samo dla 60 latka 30 lat to jest również połową życia na płaszczyźnie inwestycyjnej.
Myślę jednak, że przyjęcie takiej perspektywy i zrelatywizowanie obu tych dziedzin jest z jednej strony dosyć twórczym, lecz z drugiej strony również spójnym konstruktem myślowym.
Pozdrawiam Serdecznie:)


sturecki
2025-02-21
Od wielu lat daję "szkolnej" młodzieży taką oto radę: uczyć się nie trzeba, wystarczy tylko umieć.
Dzięki za wizytę.

hibiskus
hibiskus
2025-02-21
Witaj,

tak czy siak to tylko cyfry...
Życie to weryfikuje.

Pozdrawiam 6/5.


sturecki
2025-02-21
I to jest najlepsza skala ocen – poza systemem, ale z charakterem. Bo życie i tak pisze swoje własne świadectwo, bez czerwonych pasków i zbędnych cyferek.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-02-20
Dla prymusa trójka to porażka
skolei sukcesem jest dla nieuka...
...oceniać kogoś to trudna sztuka.



sturecki
2025-02-20
I właśnie dlatego oceny to tylko cyfry, a prawdziwa wartość człowieka nie mieści się w szkolnym dzienniku. Bo czasem nieuk z trójką zajdzie dalej niż prymus z piątkami, który nigdy nie nauczył się przegrywać. Sztuka oceniania? Jeszcze trudniejsza niż sztuka życia!

Jastrz
Jastrz
2025-02-20
Dawno już skończyłem szkołę. (Ty chyba też, bo w Twoim wierszu nawet nie wspomina się o szóstkach.) W każdym razie pamiętam, że każda ocena to wynik równania o dwóch zmiennych. Jedna z tych zmiennych jest wiedza ucznia, drugą sposób oceniania nauczyciela. W szkole piałem same piątki. Dlaczego? Były przedmioty, z których wiedziałem tyle, co nauczyciel, a czasem i więcej, bo mnie to interesowało. Ale były też przedmioty, z których sam oceniałem swoją wiedzę na 3-4. A dostawałem piątki i tak. Bo "To taki świetny uczeń nie można mu zepsuć świadectwa." Dobrze wiedziałem, który z nauczycieli jest skłonny do takiego myślenia i bezlitośnie to wykorzystywałem.


sturecki
2025-02-20
No i pięknie rozpracowany system. Oceny to faktycznie równanie z wieloma zmiennymi, a nauczycielskie sympatie i „niech mu się ładnie świadectwo prezentuje” często grają większą rolę niż realna wiedza. Cóż, skoro system ma swoje luki, to czemu by z nich nie korzystać? Spryt i inteligencja w praktyce. Dzięki za świetny komentarz, pozdrawiam.

JaSnA7
JaSnA7
2025-02-20
Trójka a trójka to wielka różnica...
Zależy, z jakiego przedmiotu jest/ była taka ocena i kto oceniał:)
Są świetni wykładowcy/ nauczyciele i świetni lub nie egzaminatorzy...
Ojciec mój wolał grać w piłkę i to robił w wolnym czasie z kolegami ze studiów.
Prymus wkuwał nocami wszelką wiedzę, a oni tylko to, co pytał zwykle egzaminator.
Efekt? On ledwo trójka, oni piątki i czwórki:)
Czyli oceny w opozycji do wiedzy.
Pozdrawiam z podobaniem:)⭐️


sturecki
2025-02-20
No i tu właśnie tkwi cały paradoks ocen – bo trójka trójce nierówna, a piątka nie zawsze oznacza prawdziwą wiedzę. Ktoś, kto uczy się „pod egzaminatora”, może brylować w ocenach, ale czy rzeczywiście rozumie to, czego się nauczył? Czasem lepiej mieć tę „ledwo trójkę”, ale umieć myśleć, niż świecić piątką, która znika wraz z ostatnim dzwonkiem. Dzięki za świetny komentarz.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-02-20
Pamiętam takie chwile gdy trójka była dla mnie super stopniem i trudno mi to w ten sposób rozważać. Dla niektórych czwórka bywa porażką dla innych trójka sukcesem. Wszystko jest względne gdyż idą za tym wartości w postaci wrodzonej inteligencji pracowitości pomocy ze strony najbliższych. To nie cyferki na loterii, A ty właśnie je tak traktujesz jakbyś zakręcił korba i czekał co wypadnie. Pozdrawiam z uśmiechem:)))


sturecki
2025-02-20
No cóż, życie to trochę taka loteria – czasem wypadnie trójka i cieszy jak wygrana, a czasem czwórka boli bardziej niż jedynka. Wszystko zależy od kontekstu, oczekiwań i tego, co za tym stoi. Ale spokojnie, nie kręcę korbą na ślepo – po prostu patrzę na te cyferki z dystansu, bo w końcu to nie one definiują człowieka. Dzięki za uśmiech, odwzajemniam i pozdrawiam!

Kakashi Hatake
Kakashi Hatake
2025-02-20
Hmm... W twoim opisie trójka jest jak neutralna strona konfliktu. Skłania się zarówno ku jasnej jak i ciemnej stronie mocy tworząc harmonię. Pozdrawiam.


sturecki
2025-02-20
Dokładnie ... Trójka to taki dyplomata w świecie ocen – nie wywołuje ekscytacji jak piątka, ale też nie przynosi dramatów jak jedynka. Balansuje gdzieś pośrodku, czerpiąc po trochu z obu stron. Harmonia? Może. A może po prostu strategia przetrwania. Pozdrawiam.

NO1R<sup>(*)</sup>
NO1R(*)
2025-02-20
Wydaje się, że trójka to bezpieczne miejsce w dzisiejszym świecie. ale zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał ściągnąć nas jeszcze niżej ale wyżej by później wykorzystać.
A co do ocen: wielu geniuszy w szkole byli tymi przeciętnymi bo szkoła nie uczy tylko kreuje "takich samych".


sturecki
2025-02-20
Racja, trójka to jak szkolny azyl – ani cię nie wychwalają, ani nie gonią z widłami. A co do geniuszy – szkoła lubi równanie do średniej, bo zbyt błyskotliwe jednostki to problem. Najpierw je ignorują, potem podziwiają, a na końcu próbują wykorzystać. Ot, paradoks edukacji!

mis
mis
2025-02-20
Mnie trójki z lat szkolnych mocno cieszyły. Ale czy tamte oceny szkolne coś wniosły szczególnego w moim życiu zawodowym, prywatnym? Czy były przydatne? Wątpię... Teraz na starszawe już lata żadne oceny mnie nie cieszą ani nie bawią. Jestem zobojętniały na noty, oceny. Ale Tobie Staszku, za ten wiersz dam nawet szóstkę z piątką:)
Serdeczności :)


sturecki
2025-02-20
I co z tego? Dawniej szkoła rozdawała inne stopnie – liczy się, co robisz teraz, a nie cyferki sprzed lat.

mis
2025-02-20
Ja na pewno "szóstek" w szkołach nie miałem😀
Pa...

sturecki
2025-02-20
I słusznie! Bo życie i tak wystawia własne świadectwa – bez czerwonych pasków, ale za to z solidnymi lekcjami. A za tę szóstkę z piątką dziękuję – takiej oceny nawet w szkole nie rozdawali! Pozdrawiam serdecznie!

Kika88
Kika88
2025-02-20
Za joviską
Pozdrawiam serdecznie:)


sturecki
2025-02-20
Otóż to – bo jednemu geniusz, drugiemu ekscentryk, a trzeciemu zwyczajny szaleniec. Najważniejsze, żeby robić swoje i nie przejmować się kątem, pod jakim patrzą inni. Dzięki za dobre słowo!

LydiaDel
LydiaDel
2025-02-20
Moim zdaniem trójka, to „wygodna” ocena. Do niczego nie zobowiązuje. Prymus nie ma lekko i może się pod tym ciężarem załamać. Dostatecznie jest wystarczająco. Właśnie w szkole dzieci powinny się wypróbować, a nie klepać na pamięć niezrozumiałe regułki, które szybko się zapomni. Nie wspomnę już o osobistej sympatii. Utalentowani uczniowie przyprawiają dużo „kłopotów”. Nauczyciele z reguły nie mają dla takich czasu. Zamiast wykorzystać umiejętności ucznia, degreguje się go do klasowego błazna, który się po prostu nudzi.
6/5 Serdeczności


sturecki
2025-02-20
Trójka to taki szkolny luz – ani cię nie ciągną na piedestał, ani nie grozi ci „wezwanie do dyrektora”. A co do utalentowanych uczniów – wielu nauczycieli woli święty spokój niż wyzwania, więc błyskotliwość często kończy w kącie jako „klasowy problem”. I kto tu kogo powinien oceniać?

Elżbieta
Elżbieta
2025-02-20
Myślę, że żadna ocena nie jest w pełni obiektywna, nawet te wystawiane na podstawie testów. Mocna trójka jest więcej warta od piątki, jeśli za tą pierwszą kryje się się prócz wiedzy zdolność do logicznego jej argumentowania, zastosowania w działaniu, samodzielność i niekonwencjonalne myślenie, "wyuczona na pamięć piątka, czy szóstka" to często ślepy zaułek! Lubię trójki, mieszkałam pod tym numerem i mam ją w różnych kodach, jest też ładna graficznie, trochę jak niedokończone ósemka, bo nic, co fajne, nie jest doskonałe!😉
Pozdrawiam serdecznie,  z podobaniem wiersza:)⭐


sturecki
2025-02-20
Mocna trójka z charakterem zawsze przebije bezmyślną piątkę wyrecytowaną z pamięci. A co do graficznej urody „3” – faktycznie, to taka ósemka z dystansem do perfekcji. Dlatego zająłem się jej "TRÓJZNACZNOŚCIĄ". Dziękuję za miłe słowo i cieszę się, że wiersz przypadł do gustu!

SłowemOtulona
SłowemOtulona
2025-02-20
To racja, że taki szkolny przeciętniak znika gdzieś za kurtyną tych najlepszych i tych najgorszych, o których przeważnie bywa głośno, ale czy jest w czymś gorszy, jak każdy ma swoje gorsze i lepsze strony jak i mniejsze lub większe chęci!
Bardzo miło się czytalo :)
Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2025-02-20
Czasem ten „przeciętniak” po cichu zdobywa świat, podczas gdy inni są zajęci byciem „naj”. A życie i tak weryfikuje, kto naprawdę umie grać w jego grę. Dzięki za miłe słowo, pozdrawiam ciepło.

Marek Żak
Marek Żak
2025-02-20
Szkoła to w 99% nauka pamięciowa w większości niepotrzebnych rzeczy, i tym dobra pamięcią jest łatwiej. W życiu, jak wspomniała Larisa, inne cechy się liczą, które raczej przeszkadzają w szkole, takie jak inicjatywa, aktywność, szerokie spojrzenie, konsekwencja, umiejętność współpracowania z ludźmi, więc oceny w szkole nie przekładają się na życiową pomyślność. Trójka, czyli zaliczenie i do przodu.
Pozdrawiam


sturecki
2025-02-20
Święta prawda – szkoła uczy zapamiętywania, a życie sprawdza, czy potrafisz myśleć. A trójka? Cóż, to taka szkolna wersja „minimum wysiłku, maksimum efektu” – grunt, że do przodu! Pozdrawiam.

sisy89
sisy89
2025-02-20
Trójki są ok, czasem tyle wystarczy, bo to, co ważne nie da się ująć w oceny i cyfry
Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
2025-02-20
Pełna zgoda – najlepszych rzeczy nie da się zmierzyć ani policzyć, a życie to nie tabelka w Excelu. Dzięki za dobre słowo, pozdrawiam ciepło!

JoViSkA
JoViSkA
2025-02-20
Wszystko zależy kto ocenia i pod jakim kątem...a my róbmy swoje tak jak potrafimy najlepiej...Pozdrawiam Stasiu i życzę miłego czwartku


sturecki
2025-02-20
Słusznie, bo los bywa złośliwy i lubi podkładać nogę tuż przed metą. Ale trzymam kciuki, żeby dzień dowiózł swój dobry kurs aż do ostatniego promienia słońca.

JoViSkA
2025-02-20
U mnie wszystko wskazuje na to, że taki właśnie będzie...ale nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca :)

sturecki
2025-02-20
Otóż to – każdy patrzy przez swój pryzmat, a świat i tak się kręci po swojemu. A my? Róbmy swoje, ale z klasą i odrobiną przekory. Dzięki za dobre słowo, niech ten czwartek będzie po naszej myśli.

andrew
andrew
2025-02-20
I trójka ma ideały, ale nie stawia ich na piedestale i podziwia, ale realizuje.
Trójka to pewność siebie. Może poszybować i upaść, ale tylko wtedy gdy chce się zobaczyć jak tam jest. To tylko ciekawość, bo tam nieciekawie.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-02-20
„Trójka to pewność siebie” – brzmi jak definicja numerologii na sterydach. A to „upaść, ale tylko gdy chce się zobaczyć, jak tam jest” – odważne podejście, niemal filozofia kontrolowanego potknięcia. Oby tylko ta ciekawość nie skończyła się spektakularnym upadkiem na rzeczywistość, bo ta, jak wiadomo, nie zawsze amortyzuje.

ksantypa
ksantypa
2025-02-20
Fajny przekaz. Chciałabym żeby moje wierszyki były przynajmniej na trzy:) Pozdrawiam;)


sturecki
2025-02-20
Dziękuję. A co do wierszyków – jeśli płyną prosto z serca, to już są warte więcej niż szkolna "trójka". Pozdrawiam serdecznie.

Larisa
Larisa
2025-02-20
Znam takie osoby, które na trójkach
przeszły całą edukację i osiągnęły sukces.
Ocena jest tylko oceną z danego zakresu
wiedzy. Myślę, że bardziej logiczna jest punktacja.
Dlatego też, powiększona już jest skala ocen;
od 1 do 6.
Myślę, że najważniejsza jest wiedza i chęć nauki.
Ogólnie ludzie dążą zawsze powyżej przeciętności.
Jeżeli 'trójkę' uznajemy za przeciętność, to lepiej
celować wyżej. Czasami jednak zdarza się, że oceniają
przeciętni... i co w takim przypadku? Jak zdefiniować
wtedy tę "trójkę"?
Serdecznie pozdrawiam


sturecki
2025-02-20
Świetna refleksja! Oceny są tylko liczbami, ale prawdziwa wartość tkwi w wiedzy, pasji i chęci rozwoju. Bo co, jeśli oceniający sam nie wyszedł poza przeciętność? Wtedy ta "trójka" może mieć zupełnie inne znaczenie. Dlatego najlepiej nie dać się zamknąć w cyfrach, tylko mierzyć swoją miarą. Serdecznie pozdrawiam!

Krystek
Krystek
2025-02-20
Niech każdy wybiera tempo życia ,
które daje mu radość z życia i
spełnia oczekiwania.
Pozdrawiam serdecznie:)


sturecki
2025-02-20
Dokładnie tak. Życie to nie wyścig, a dobrze dobrane tempo to klucz do prawdziwej radości. Oby każdy znalazł swój rytm. Pozdrawiam serdecznie.

myszulek
myszulek
2025-02-20
Ten wiersz to jak spojrzenie w lustro – pokazuje, że bycie 'wystarczającym' to też sztuka, choć często niedoceniana. Uwielbiam, jak przypominasz, że czasem największą siłą jest po prostu iść do przodu, bez potrzeby bycia idealnym!


sturecki
2025-02-20
Dziękuję! Bo właśnie o to chodzi – nie zawsze trzeba być doskonałym, czasem wystarczy być sobą i robić krok za krokiem. W końcu to nie perfekcja, a wytrwałość pisze najciekawsze historie.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-02-20
Nie we wszystkim trzeba być bardzo dobrym czy celującym. Trójki są potrzebne i nie są wcale złymi stopniami. Uważam jednak, że w czymś , co mnie interesuje, jest moja pasją, powinno się mieć już więcej jak trzy. Tak starałam uczyć się w szkole. Na studiach przekazano nam, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego się nauczyć, ale musimy wiedzieć, jak i gdzie potrzebna bne informacje zdobywać. Pozdrawiam serdecznie 6/5


sturecki
2025-02-20
I to jest świetne podejście! Nie trzeba być mistrzem we wszystkim, ale jeśli coś jest naszą pasją, warto dać z siebie więcej. A szkoła czy studia? One powinny uczyć nie tylko faktów, ale przede wszystkim tego, jak je znaleźć i jak z nich korzystać. Bo w końcu najlepszą oceną jest to, jak radzimy sobie później w życiu. Pozdrawiam.

Waldi1
Waldi1
2025-02-20
to zależy jak kto potrafi frunąć ... niezależnie od oceny ... przecież mamy samouków ... którzy szkół nie zaznali ... a jednak w życiu nie jednego odkrycia dokonali ... nawet nut nie znając pięknie na instrumentach grają ... więc ocena w szkole nie jest miarodajna ... a jednak ucznia cieszy gdy ona jest dosyć fajna ... pozdrawiam serdecznie ....


sturecki
2025-02-20
I to jest prawda – szkoła może uczyć, ale to życie daje prawdziwe lekcje. Nie potrzeba dyplomu, by mieć talent, ani piątki, by być mądrym. A jednak miła ocena zawsze dodaje skrzydeł – bo kto nie lubi czasem usłyszeć, że dobrze frunie? Pozdrawiam serdecznie.

januszek
januszek
2025-02-20
:)))
na pewnym etapie swojej edukacji miałem profesora , który stawiał jedynie dwójki i trójki
bo, jak sam oświadczył na czwórkę umie on sam;
a piątkę postawi jeśli ktoś go czegoś nauczy.
i o dziwo wszystkim odpowiadała ta skala ocen

A Ty Stasiu, czego mnie tym wierszem nauczyłeś?
o kurcze nic ponad to,co ów profesor mi przekazał

:)))


januszek
2025-02-20
no właśnie

przypomniałem że jednak tak oceniano nie mnie ale owego profesora.
ale zachciało mi się trochę Cię postraszyć , bo jakby tak było to musiałbym ocenić na 3/3
ale wobec mego zakłamania :)
5/6

sturecki
2025-02-20
Cóż, jeśli dorównałem profesorowi w jego skali ocen, to chyba nie jest tak źle! Może czasem nie chodzi o nauczanie czegoś nowego, a o przypomnienie rzeczy, które już w nas siedzą – tylko czekają, by ktoś je lekko szturchnął.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności