Wojownicy
gotowi palce wykrwawić
biegnąc na ratunek
skłonni oddać duszę
by ugasić innych piekło
dla siebie samych pozostali zapomniani
świat dookoła chcąc ode złego zbawić
i żadne z nich nie odeszło, nie zmiękło
ślepi na pożerający od wnętrza ogień
(to) przeciw czemu walczysz w końcu cię pochłonie
ten dobry człowiek jak zapałka zapłonie
zabraknie wojowników kiedy dobrzy ludzie zginą
walcząc do samego końca aby płomień cię ominął
i tylko ich serca wyrywać będą się z piersi
gdy uciekając krzyczeć będziesz "przetrwają najsilniejsi!"