Dama z lustrem
W dłoniach zwierciadło
w którym nie ma twarzy –
tylko ślady
przebłysków światła.
Patrzy przed siebie,
w dal nieznaną,
gdzie czas się rozpuszcza,
a pamięć odpływa.
Każde odbicie
złudzeniem chwili.
Zamglone czy
unoszą wspomnienia.
Lustro –szkłem cienia –
w nim błądzi dusza
między tym co było,
a tym,
co nie przyszło.
Nie jestem pewna
czy to ona,
czy tylko szept
pragnienia
zawieszony w szkle?
Dama z lustrem
pozostanie tajemnicą
zamkniętą
w odbiciu życia.