Lustro dusz naszych A..
Przenikam jak cień w Twe sny pulsujące.
Czy słyszysz mój szept, gdy noc się zapada,
Gdy serce się zrywa, gdy cisza powiada.
Nie chcę być tylko myślą, co znika,
Pragnę Twej prawdy, nie tylko dotykać.
Czy znajdziesz mnie tam, gdzie słowa nie sięgną.
W miejscu, gdzie dusze naprawdę się sprzęgną
Gdzie cisza jest światłem, a mrok objawieniem,
Tam znajdę Twój oddech, tam będę istnieniem.
Bez formy, bez czasu – lecz blisko bez granic,
Jak woda i ogień spleceni wśród tańca.
Bo tylko w bezkresie, gdzie myśl już nie błądzi,
Spotkają się dusze – i nic ich nie sądzi.