przystanek
w oczach. miłość
na żądanie. ciarki chodzą po plecach
na wysokich obcasach.
ściągasz mój wzrok. bez pośpiechu
czekasz aż ruszę zapatrzona w okno,
gdzie odbijasz się czkawką.
nie obchodzą cię emocjonalne splątania
ani to, że tracę równowagę
na zakręcie. wiesz
że za tobą nawet na końcowy.
Przystanek.
Wszedł. Zapatrzyła się.
Oprzytomniała dopiero na żądanie okazania biletu.
A ma dodatek nie wzięła dokumentów.
Musiała pojechać na końcowy, gdzie czekał radiowóz.
Piękny przystanek poezji psychologicznej :) Autodestrukcja to jedno z podstawowych "narzędzi" dysfunkcjonalnego poczucia wartości. Gdy kobietą rządzą deficyty emocjonalne i relacyjne, to postąpi tak jak w poincie. Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz przypomina podróż autobusem, w którym emocje i spojrzenia są biletami do bliżej nieokreślonego celu. Relacja między dwiema osobami miesza napięcie z fascynacją, jakby jedna była pasażerem, a druga kierowcą. Myślę, że ten tekst pięknie pokazuje, jak czasem jedziemy za kimś na oślep, nie myśląc, gdzie ta droga może się skończyć.
Też tak mam, że jedna fraza, a nawet wyraz, potrafi zapalić iskierkę inspiracji i stworzyć coś większego. Takie „uporczywe” myśli często okazują się fundamentem najlepszych tekstów. A osobiste wiersze – to przecież one mają największą moc, bo są najbliższe sercu i niosą prawdę, która porusza innych.
Czasami jest tak, że męczy mnie jakaś fraza, która wpada mi do głowy i na jej bazie tworzę wiersz :) Oczywiście piszę też osobiste teksty i takie najbardziej lubię..
Gra słów otwiera drzwi do nieskończonych możliwości interpretacji. Podoba mi się, że tworzysz teksty z wieloma warstwami, bo to zawsze przyciąga uwagę zarówno tych, którzy szukają prostoty, jak i tych, którzy uwielbiają czytać między wersami. Zabawy z pisaniem w określonych ramach też potrafią zaskoczyć – czasem ograniczenia dają największą wolność kreatywności. Lubię takie zabawy.
Poszłam za grą słów: przystanek na żądanie - zakręt - końcowy i stworzyłam historię taką na pierwszy rzut oka i taką głębszą, dla tych, którzy czytają między wersami. Lubię czasem pisać do ram. Na jednym z portali była taka zabawa-konkurs, gdzie pisało się do podanych słów na początku i na końcu. Resztę trzeba było wypełnić własnym pomysłem. Nawet sobie nie wyobrażasz jakie historie powstawały. Dzisiaj wrzucę taki wiersz :)
„ miłość
na żądanie.”
To właściwie żadna miłość, bo „czegoś” brakuje, pożądanie, namiętność pur. Tyle do przesłania. Całość przemyślnie utkana. 6/5 Serdeczności
Niestety tak jest. Znam sporo takich poranionych, nie tylko kobiet to dotyczy. Kazik "...że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle". ("Bal kreślarzy")
Jest mnóstwo kobiet, które w podróży życia spotykają takich typków i zamiast uciekać , gdzie pieprz i wanilia, uzależniają się emocjonalnie, pozwalają traktować instrumentalnie, a potem wychodzą z tej podróży potłuczone jak szklanki na wybojach..
Powiedziałabym, że mam lekkie rozdwojenie emocjonalne! Miłość, potrafi nieźle zakręcić, ale nie mam wrażenia partnerstwa! To nie jest związek w którym się dobrze "odbywa podróż".
Pozdrawiam serdecznie, Iwonko:)⭐
Masz bardzo dobre wrażenie. Ta relacja jednocześnie przyciąga podmiot liryczny, ale też destabilizuje emocjonalnie. Brakuje równowagi (na zakrętach). Brawo za oko :)
Takie zauroczenie, paraliżuje, zniewala. Dla miłości tracimy głowę, wyrzekamy się bezpiecznych stref komfortu...
Świetnie Iwon, pokazujesz owo zamieszanie w sercu i głowie.
Pozdrawiam serdecznie z zachwytem :)
W kilku słowach wyczarowałaś wyjątkową sytuacje.
Spotkanie pokrewnych dusz. Czy to będzie początek
dalszej znajomości, czy może miłości?
Serdecznie pozdrawiam z radosnym uśmiechem:)
Interesujący wiersz... Taki słodko - gorzki, metaforyczny obraz skomplikowanej miłości i oddania.
Czytam kolejny i kolejny raz... Tak go odczytuję... Pozdrowienia.
Ciekawy obraz namalowałaś ~Ajw w swoim wierszu...
Na widocznym dla czytalnika miejscu pojawiają się dwie osoby, które przepełnia głębokie uczucie.
Autobus za chwilę odjedzie pewnie, ale osobom odczuwającym silną, emocjonalną więź trudno oderwać od siebie wzrok.
Scenariusz do filmu nakreśliłaś ...
Cieplutko pozdrawiam Ciebie:)
🌲⭐️
No cóż, widocznie źle odebrałam intencje jednej ze stron.
Emocjonalne splątania skojarzyły się z jego emocjami; że nie obchodzą go własne emocje, gdy odjeżdża bliska mu osoba .
Tak samo z równowagą na zakrętach.
Zwyczajnie; tak jest zajęty pożegnaniem, że o tych sprawach nie myśli.
Może ostatni wers mógł zwrócić moją uwagę, ale to też można by wyjaśnić, że taki przejęty wszystkim.
Całe nasze życie to podróż. Ten metaforyczny wiersz rzeczywiście przepełnia uczucie, ale czy jest ono zdrowe i równe? Ktoś dla kogoś jest przystankiem, a ktoś celem podróży ;)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.