X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Kobiety jak magnolie zakwitają za szybko (prozą spisane) 6

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-01-08 09:45
Dwa miesiące później.
Organizm Michaliny nie przyjął leczenia. Chłoniak siał błyskawicznie i zbierał plony. Utrata wagi, brak apetytu, niepowściągliwe wymioty i podwyższona temperatura, do tego uporczywy świąd skóry - były przeciwwskazaniem do operacji. Roman prawie zamieszkał w szpitalu, czuwał dzień i noc. Ciotka Magoniowa powoli odchodziła. Umierała głodnym łaknieniem - tylko wlewy kroplówkowe pulsowały w gasnących żyłach.
Początek maja zabrał nadzieję. Wpadłam po obchodzie do niej. Gdy mnie zobaczyła, szepnęła:
— Zabierz mnie do moich gór, do Zawoi — proszę.
— Dobrze, zabiorę cię — wydusiłam z siebie.
Patrzyłam na jej heroizm i walczyłam ze szklanymi opiłkami w swoich oczach. Kiedy usnęła, wybiegłam ze szlochem.
Pięć dni potem już mknęliśmy w trójkę na południe. Do jej ukochanych klimatów i kwitnącego sadu.
Michalina była taka szczęśliwa. Maj tamtego roku był nadzwyczaj gorący. Roman codziennie wynosił jej kruche ciało do sadu. Patrzyła na drzewa i uśmiechała się z trudem. Oczy zaś, powoli zachodziły mgłą.
Trzy tygodnie potem… wiatr pachniał kwieciem jabłoni, a słońce oblewało niebo odcieniem niedojrzałych jeszcze czereśni, podświetlając sznur bocianów na niebie. W oddali szczekał pies i słychać było odgłosy bawiących się dzieci.
Odeszła tak cicho, że aż cisza wokoło nastała, tylko słychać było moje szlochanie.
— Nie płacz — powiedział Roman. — Chodź, zatańczymy. Ona by tego chciała.
Wtuliłam w jego ramię twarz i tańczyliśmy, Michalina leżała spokojnie i udawała, że się nie patrzy. Pewnie podglądała nas swoimi szafirami.
Wróciłam do Krakowa, Roman został z żoną, wreszcie miał swój dom. Tylko mi szkoda będzie, tych nocnych rozmów w śmietnikowej altance, i znakomitej dereniówki.
Wróciłam do innego już miejsca. Po wyłączeniu silnika, siedziałam jeszcze długo w samochodzie, a kiedy spojrzałam w ciemne okna, ogarnęła mnie pustka. Łzy na policzkach tak bolały, a ucisk w żołądku zamykał powietrze. Ciężko było oddychać. Dobrochna nie rozpaczaj - usłyszałam gdzieś w sobie jej głos. Powoli odzyskiwałam spokój. Gdy otworzyłam drzwi do mieszkania, poczułam zapach róż. Pierwsza myśl… on czeka na mnie. Niestety, czekała tylko pustka, która jeszcze miała nadzieję. Czekała cisza niewypełniona niczyim oddechem, niczyim spojrzeniem.
Na stoliku obok opadłych czerwonych płatków leżała kartka. Rozłożyłam - Przez chwilę będziemy szczęśliwi. Na zawsze Twój Roman.
Czy Michalina zapomniała zabrać, czy pozostawiła dla niezapomnienia?

cdn...
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sisy89
sisy89
2022-01-16
Bardzo poruszająco... Dobrze, że miała obok kochane osoby...
Pozdrawiam serdecznie :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-16
Najważniejsze, że miała. Dzisiaj ludzie umierają w samotności.

Pozdrawiam

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2022-01-09
A jednak Michalinie się nie udało. Nie mniej budujesz wyjątkowy klimat, w którym czytelnik ma wrażenie, że towarzyszy bohaterom opowiadania. Pozdrawiam serdecznie:))


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-09
Nie udało się... chociaż jedna rzecz przed śmiercią się jej ziściła, wzięła ślub.
Miłego wieczoru

Waldi1
Waldi1
2022-01-08
A jednak nadzieja umiera czasem pierwsza ... w krótkim czasie mnie dwa odejścia czekają ... kuzynka żony i bratowa ... takie jest życie ...


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-09
Dziękuję za spojrzenie z nadzieją.

Pozdrawiam

kmalenka8
kmalenka8
2022-01-08
Pięknie opisałaś odejście Michaliny...Nie jestem na bieżąco z czytaniem Twojej prozy ale może wrócę do niej bo chyba czytałam tylko pierwszy odc.😊 Pozdrawiam serdecznie 😊⭐


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-08
Odejście pośród bliskich jest mniej bolesne dla umierającego. Jednak dla żyjących pozostawia żal, nawet kiedy jesteśmy na to przygotowani.

Pozdrawiam

Nata Sza
Nata Sza
2022-01-08
Wspaniale napisane ! Czytam z wielkim zainteresowaniem.
Pozdrawiam serdecznie :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-08
Dzięki za kontynuację czytania. Pozdrawiam

Mada44
Mada44
2022-01-08
Jeżeli i tak kiedyś musimy odejść, to wśród kochających nas. Pozdrawiam


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-09
Czasem niezauważenie się spełniają, lecz my ch nie dostrzegamy.:)

Mada44
2022-01-08
Nie wszystkie życzenia się spełniają, ale zawsze można marzyć.

naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-08
Pewnie tak powinno być, ale nie wszystkim jest pisane takie odejście. Gro ludzi odchodzi samotnie.

Pozdrawiam

Baba-Goga
Baba-Goga
2022-01-08
Gdy się umiera w otoczeniu miłości jest lżej - chyba.
Gdy mój Tata umierał dwa miesiące temu Mama trzymała go za rękę. Patrzyłam na ich Miłość i na jego umieranie. To straszne doświadczenie, ale za nic nie wyrzekłabym się go.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-08
Za co Ty mnie przepraszasz? Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas a ludzkie odruchy... ważne jest to że różnimy się pięknie? Chociaż nie w każdych obszarach.

Baba-Goga
2022-01-08
Mama też uważa, że powinno się odchodzić razem. I ja ją rozumiem, niezależnie od bólu, jaki jej pragnienie wywołuje w moim sercu.

Pozdrawiam Cię Ula i przepraszam za osobisty wtręt pod Twoim znakomitym tekstem. Ale z twórczością tak jest, że porusza w nas czułe struny :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-01-08
W takich sytuacjach rodzi się także złość i obwinianie się za niedokończenie czegoś. Złość na odchodzenie i pozostawienie nas samych. Przeżyłam śmierć bliskiego i na początku żałoby czułam żal złości na jego samolubstwo. Pozostawił niepozamykane sprawy, chwile i obiecaną miłość. Z biegiem lat uśmiechy po nim zagasiły gorycz. Powinno się odchodzić razem.

Serdecznie pozdrawiam


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności