czwarta pocztówka z pandemii (04 kwietnia)
na co w kolejce tej czekasz, na starość, na starość, na starość”
~ Ernest Bryll
Sobota! Weekendowo!
Cudnie na zewnątrz. Słońce świeci. Stoję w kolejce przed osiedlowym sklepem. Liczę; jeden, dwa trzy... siedem osób w bezpiecznej odległości od siebie w posągowej ciszy. Jestem ósma. Lubiłam rozmawiać w kolejce… Skarbnica wiedzy takie rozmowy. Pomarzyć już tylko można. Stoimy, zamaskowani bez głosu, tylko oczy spoglądają w drzwi sklepu, aby wejść do środka. Ulicą przejeżdża „nyska” i sączy komunikat z megafonu. Poczułam się jakbym była w filmie „Wojna Światów” Szulkina.
Ale kochani zaopatrzenie zrobione. Dzisiaj zapraszam na party wszystkich chałupników. Tańce, hulanki i swawole. Strój dowolny. Będą u mnie goście z męskiego grania, a może przyleci ktoś zza granicy? Kto to, wie? Oj, będzie się działo!
O szesnastej planuję SPA w gabinecie odnowy: Kąpiele, masaże, maseczki, kadzidełka... a co?
Makijaż i sukienka, koniecznie czerwona i szaleństwo do białego rana. – Co ja plotę? Po dwudziestej drugiej zapukają w ścianę sąsiedzi. I po ptakach. Zapanuje cisza, jak makiem zasiał.
linki do poprzednich pocztówek:
https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,PjF4Nk8xZjBvMFcyMzI_M2M3Tjg
https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,WzFYNmgxcjBUMDIzVTh3N1UzJTM
https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,WDEmNkIxQDAsMyQwTzN5MEE1JD