Miodowe chwile
gdy nasze serca jednym rytmem biły?
W tkliwych spojrzeniach gwiazdy nam się śniły ...
Ja z łezką w oku wspominam je mile.
Każde twe słowo zostało w pamięci,
usta gorące i nienasycone,
szepty bezwstydne, marzenia spełnione
i my oboje - w ciszy wniebowzięci.
Dotyk był światłem, oddech - objawieniem,
w oczach płonęły tajemne ogrody.
W noc zanurzeni w zgodnym uniesieniu
byłeś mych marzeń, snów ucieleśnieniem.
Ciałem i duszą pochłaniałam miody,
słodycz i rozkosz w namiętnym spełnieniu.