Nowy Kontynent
i natychmiast zostałem oświecony
aby otworzyć cały wszechświat
zaklęty w misterną zagadkę
z której wyszliśmy z czasem
i przestrzenią
w subtelnym dotyku ciał
opuszkami palców
jak z niedowierzenia, że
naprawdę istniejesz
Ty
zapach twój przemierzył
lata świetlne całe
nim do mnie powrócił
w świadomości
której chcę patrzeć
nieustannie w oczy
z tym tak bardzo
ludzkim pytaniem:
To naprawdę
już koniec podróży?
Nie, nie
odpowiedziało echo
z głębi lądu