czerwona jesień
spowiła nas jesień
spogląda na życie
jak świat w inflacji
który wspomnienia
na karuzeli łez
obraca wokół palca
nie mając pojęcia,
ile niechcianych dni
pozostawił sługa
tamtego świata
płacze nasza historia
i cierpią ludzkie marzenia
niespełnione radością
zakopane głęboko w ziemi
na przestrzeni lat
nie powiedzą już nic
pomarszczone twarze
co wydarzyło się nagle
a nie miało miejsca
i nie pamiętają słów
bohaterowie
kroczący przez łzy
wczorajszego
poranka