Jestem (Choć nie wiem jak długo jeszcze)
którą zachwycałeś się w dzieciństwie,
twarda, niemożliwa do zgniecenia w dłoni,
tak krucha, że rozsypie się u twych stóp .
Jestem, jak ten jeden kamień
w żwirowej ścieżce, którą biegłeś,
zachwyciłam się odbitym światłem,
lecz kiedy wróciłeś, nie mogłeś mnie dostrzec.
Jestem, jak ten mały przedmiot,
na którym zawiesiłeś wzrok,
by później o nim zapomnieć
i nigdy nie zobaczyć ponownie.
Jestem, jak błękitne jajko,
które kiedyś znalazłeś w ogrodzie.
Mam piękną skorupkę,
ale pęknę pod nieostrożnym dotykiem.
Jestem delikatna,
choć nie chcę o tym myśleć,
i choć twarz mam wyrzeźbioną z marmuru,
moje słowa pozostaną miękkie.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Ciekawe, jak będziemy widzieć nas i nasz świat.
Być może za rok któreś z nas będzie roztrzęsioną plątaniną nerwów, albo czymś znacznie jaśniejszym.
A znasz ten dowcip?
Co się mówi o ludziach z dużymi stopami?
Duża stopa... wielki... but
;)
Ten wiersz zostanie tu na zawsze. A widać, że jest bardzo przemyślany choć pisany pod wpływem emocji.
To jak rzeźba.
Narodziny talentu bywają bolesne, niezrozumiałe i trudne do zaakceptowania przez otoczenie.
PRL chciał żeby wszyscy byli równi, i dlatego nie było artystów.
PS Dziękuję za fajny kawałek :)
https://www.youtube.com/watch?v=u0hUCFisBC0
Nie ma znaczenia czy piszesz wiersze, książki, bajki dla dzieci, albo na przykład muzykę. Czy może malujesz albo rzeźbisz.
To wszystko nie ma znaczenia.
PO prostu jesteś artystką i chcesz przedstawić innym ludziom jak to właśnie Ty widzisz świat. To jest ta siłą napędowa.
Niestety światem rządzi biznes, czyli handel, inwestycje, stopy zwrotu i związane z tym bezduszne zarabianie pieniędzy nawet cudzym kosztem.
Taki jest świat realny.
Dlatego artyści powinni być pod ochroną, bo jeżeli chcą spełnić swoją wewnętrzną misję i namalować obraz życia to będą do tego potrzebować jedzenia, picia i dachu nad głową a to już kosztuje.
I to jest odwieczny dylemat - stworzyć coś, co tak naprawdę chce się stworzyć czy może stworzyć coś, co większości ludzi się spodoba i będzie z tego trochę kasy.
Vincent van Gogh żył i umarł w nędzy. Za jego życia nie udało się sprzedać ani jednego jego obrazu.
A polski Król Stanisław Poniatowski, tak łatwo opluwany przez historyków, polityków, artystów i resztę narodu, opiekował się artystami właśnie i to dla nich organizował słynne obiadki czwartkowe.
Cóż, na zawsze, dopóki nie stanie się kilka nieprzyjemnych rzeczy, takich ja usunięcie mojego konta lub całego serwera (dlatego zastanawiam się nad wydaniem nakładem jednej, lub dwóch sztuk, tomiku z moimi wierszami, aby mieć je na półce)
Rzeźba? Wprawdzie nie mam talentów manualnych w tym kierunku, ale dziękuję ;)
Dlatego wiersze, jeśli piszę w miejscach publicznych, np. w MPK lub szkole, gdzie każdy może zobaczyć, co robię, piszę wymyślonym przeze mnie alfabetem i nikt się nie odczyta.
Kiedy wszyscy są równi, łatwo zauważyć, kto jest równiejszy.
Na utwór czekam z niecierpliwością :)
Nie wiem jak to się dzije, bo ja nigdy nie płaczę, ale ta piosenka wyciska ze mnie strugi łez. Jakoś tak same z ciebie wyciekają.
Fenomen medyczny, to przecież niefunkconalne, bez sensu, jak miłość.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności