X
***(przebudzenie)
miniatura
2024-01-15 19:55
miniaturki ulki
przebudzenie
obłoki mkną ze słońcem
jak szumiące ptaki
***
pędzący człowiek
w korytarzach swych wnętrz
nadyma brzuch granic
***
rzeczna żniwiarka
zbiera po drodze ryby
martwe i żywe
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
10 razy
Treść
6
9
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Bożena Joanna
2024-02-11
Miło obudzić się z obłokami, a ostatnie haiku przywraca problemy ekologiczne, zatruta Wisła i Odra.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!
Michał(*)
2024-01-16
No Ulu teraz to żeś mi Pani zaimponowała awatarem;) Kobieta na motorze i w dodatku poetka:) Idealne połączenie.
Zatęskniłem za swoją japońską panną Y, którą mijam codziennie w garażu;)
Miniaturki znakomite, szczególnie ostatnia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zatęskniłem za swoją japońską panną Y, którą mijam codziennie w garażu;)
Miniaturki znakomite, szczególnie ostatnia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Larisa
2024-01-16
"Przebudzenie" skradło moje serce!
Pozostałe... bardzo zaciekawiły.
Pięknie!
Serdeczności przesyłam
Pozostałe... bardzo zaciekawiły.
Pięknie!
Serdeczności przesyłam
LidiaM-9
2024-01-16
Lubię Twoje miniaturki. Dwie ostatnie trochę smutne, przypominają o pysze ludzkości.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Elżbieta
2024-01-16
Oczarowała mnie pierwsza z nich!
Pozdrawiam serdecznie:)⭐
Pozdrawiam serdecznie:)⭐
Marek Żak
2024-01-15
Ciekawe i obrazowe. Pozdrawiam
Waldi1
2024-01-15
3 X pięknie... pozdrawiam serdecznie ...
sisy89
2024-01-15
Piękne te miniaturki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
skruszona koniczyna
*** (ruchome niebo)
Prawdziwe silva rerum...
repertorium duszy...
w zakątku niebiańskiej rzeki zegary odmierzają chwile...
ocalić cząstki kobiety
bezpieczny reling
Zrozumieć oszukać przeznaczenie... 1
idź w głąb zanim pójdziesz do przodu...
Styczniowa palba
nim znikniemy jeszcze wczoraj...
Paradoks w szklance czystej... (01)
powój i róża...
lubię moje deszcze i twoje błękity
bez twarzy... (parafraza)
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności